Ranking

Zestawiłem sobie rano Mh1c, KZ Ate-s, Edr(? dostałem bez opakowania ze sklepu KZ official), i Cbaooo Ie800. W zasadzie Sony chyba najmniej męczące, ale to jedna klasa. Najbardziej mi dziś siadły te Edry, chyba zabiorę do roboty

Na początek kilka uwag: Tylko krowa nie zmienia zdania, w związku z tym nie uważam, że odnalazłem idealny zestaw utworów do testowania sprzętu Mniejsze lub większe zmiany w pozycjach mogą przyjść z czasem, ponieważ słucham sporo różnej muzyki. Odkrywam też nowe rzeczy (głównie dzięki serwisom streamingowym). Bez dalszych wstępów, pragnę przedstawić użytkownikom forum zbiór dźwięków, które służą mi do oceny słuchawek lub głośników podczas pierwszych godzin obcowania z nowym sprzętem. Jest mniej lub bardziej audiofilsko w kontekście doboru muzyki, najczęściej słucham poniższych nagrań w formacie FLAC. Jak widać, mamy też rozległość gatunków - od jazzu aż po rocka, ambient i elektronikę 1. Stan Getz, Astrud Gilberto - Corcovado (Quiet Nights Of Quiet Stars) 2. Stan Getz, Charlie Byrd - Samba Dees Days 3. Lady Gaga - Sinner's Prayer 4. Justice - Safe And Sound 5. Ella Fitzgerald - A Night In Tunisia 6. Ella Fitzgerald - Stella by Starlight 7. Led Zeppelin - Tangerine 8. Led Zeppelin - Celebration Day 9. Black Sabbath - Iron Man 10. Black Sabbath - War Pigs 11. Tycho - Plains 12. Aphex Twin - Alberto Balsalm 13. Aphex Twin - Helosphan 14. Biosphere - Poa Alpina 15. Nils Frahm - Went Missing 16. Radiohead - Lucky 17. Radiohead - Daydreaming 18. Ben Webster, Oscar Peterson - When Your Lover Has Gone 19. Maciej Zieliński - Samba Smutna 20. Ventures - Ginchy P.S. Powyższej listy używam również do wygrzewania słuchawek, choć zdarzało mi się też przechodzenie tego procesu tylko i wyłącznie płytą Johna Coltrane'a - Blue Train zapętloną w kółko

Drze ryja to zrodlo na ktorym sluchales t1 v1 i bedzie darlo na kazdych slichawkach z referencyjna górą. T1 v2 sa popsute, doslownie. Dodano im basu i przez to przetwornik wpada w sluszalny rezonans. Tego juz pewnie nie uslyszales bo Ty 99% sluchawek o ktorych masz super mocne wyrobione zdanie sluchasz po sklepach. @Soundman1200 kolejny życzliwy piszace peany o kazdych sluchawkach szkoda ze kazde endgejny ma srednio miesiac a o wadach dowiadujemy przy okazji jak juz sprzeda. T1 v2 takie super ale sam pisales ze maja rezonanse, tak czy nie?

Dotarły. Więcej napiszę za parę dni jak pograją, ale na razie jest dobrze z tendencją do poprawy, jest potencjał. Słychać że to multiarmatury, są strojone w miarę równo i dość miękko jak na moje standardy, słychać scenę, słychać że są szybkie, ale też słychać że to wszystko zmienia się w czasie. I dobrze. Offtop <facepalm> Jak dociera jakaś nówka zawsze daję się nabrać na ten sam numer i przechodzę ten sam cykl : odpakowanie, podłączenie, szok "co to kur.. jest?", rezygnacja, nerwosol, dobra zostawiam do wygrzania, po 2 godzinach "uff", po 15 godzinach: "Nooo, o to chodziło.."

Zerknij do poczty ?

Aries mini jest widoczny w sieci, widoczny jest katalog i tam możemy skopiować biblioteki, potem skan przez DSa i są dostępne. Dysk podłączany przez port usb niestety musi pobierać poniżej 500mA, nawet w szczycie nie powinien tego przekraczać bo nie wystartuje. W szybkości działania nie ma różnicy, jedyny problem z dyskiem wewnętrznym jest jego format po włożeniu:)

To ci nowość...no popatrz . Czytales wcześniejsze posty ? ?

Witam, muszę przyznać że KZ ZS10 zrobiły na mnie spore wrażenie Za tą cenę granie jest na prawdę fajne i bije ZST oraz ZSR (ZS6 niestety mało słuchałem i tylko leżą ) tylko coś mam mało miejsca (?) w lewej małżowinie bo gniecie trochę...

Gazpacho "Soyuz 1". Chyba najlepsza ich płyta.

poszły

10 - 11 godzin na gęstych plikach

Na razie słuchałem ok. 5-6 godzin w różnych konfiguracjach (mp3, flac, słuchawki przewodowe, BT itd.) i zszedł do połowy baterii.

Polecam taką. Prosta, tania i nie do zajechania.

Pomysł całkiem fajny. Ale jeśli już, w tytule wątku jest "lista referencyjna" służąca do testowania sprzętu to wraz z wykonawcą i tytułem utworu warto podać jaka to realizacja, jaki wydawca płyty, albumu. Techniczna realizacja muzyki, nie wnikając w jej artystyczną wartość, ma kolosalny wpływ na jej brzmienie.

Miałem T1 z Aune X1s....całkiem fajnie mi to grało....w trybie średnicowym nawet dobrze... Amirony to takie ocieplone i muzycznie nastawione T90, wszystkie wady T90 są wyeliminowane... Do relaksującego odbioru Amirony polecam, jednak jak oczekujemy pełnego wejścia w nagranie , potrzeba T1 lub Dt1990. Do T1 Aune X1s to takie minimum....ale trzeba się nastawiać że czeka nas kilka tys wydatku na dobry wzmak/dac.... Z moich doświadczeń T1 rev1 to najbardziej jasne i ostre w przekazie słuchawki ever co słuchałem....obok T90. Co nie przeszkadza by były jednymi z najlepszych co słuchałem... Są fascynujące...ale jednak ta iskrząca się na mrozie - 25 stopni góra, kalecząca przy najbliższym kontakcie, uczucie bycia na górze gdy orkiestra gra w dole hen daleko od nas....to niezwykłe doznania...Najgorszy ten brak basu...zero dociążenia....dopiero w ostro basowych kawałkach jak dubstep, T1 trochę tego basu pokazywały.... Na szczęście są T1 rev2, rozwalające stare T1 we wszystkich zakresach.....no chyba ze ktoś przepada za zimą i temperaturą -25stopni, to co innego...he,he.

Kraftwerk - The Mix 2009 Nils Lofgren - Keith Don't Go Gojira - Drum Solo Yosi Horikawa - Wandering Yello - Touch Yello Michael Jackson - Thriller i Bad Massive Attack - Mezzanine Kashiva Daisuke - EVE Nick Cave & The Bad Seeds - Red Right Hand Spanish Guitar Chill Out - Andalusian Fire Cafe Accordion Orchestra - El Bodeguero Billy Cobham - Drum 'n' Voice vol.3 Alanis Morissette - Jagged Little Pill Acoustic Dream Theater - Awake Metallica - Black Album Euge Groove - House Of Groove Great White - Absolute Hits Dire Straits - Dire Straits Fourplay - Fourplay Steve Morse Band - Out Standing In Their Field Lary Carllton - Greatest Hits Re-Recorded Volume One Audiomachine - Call Of Duty - Draconian Dream ....

Tych tanich chińczyków dość u mnie sporo, a i SONY MH1C są w też "kolekcji" [zawstydzony] Jak będę miał więcej czasu to skrobnę jakieś porównanie. Tym razem może jednak bez zdjęć kolejnej "kolekcji"? Albo jednak dam jakieś zdjęcie np SONY MH1C vs Revonext QT2 albo vs TinHiFi Tin Audio T2

"Darkside of the Moon" Floydów- chyba najlepsza realizacja audio jaką słyszałem. Abstrahując od zawartości stricte muzycznej, która sama w sobie jest genialna. Do tego większość wydawnictw Chesky Records.

Żeby pomóc uniknąć męczarni powiem od razu: od pewnej umownej kwoty - dla różnych osób jest to kwota liczbowo inna - przestaje w większości chodzić o lepiej, chodzi o to, czy podpada Tobie. Słuchawki grają swoim stylem i generalnie możesz do nich podejść dwojako: wybrać kilka modeli, posłuchać wszystkich i wybrać ulubiony, albo określić jakie brzmienie lubisz i pod nie dobrać odpowiedni model. Nie powiemy Ci, a przynajmniej nie powinniśmy, które zagrają lepiej. Ale możemy opowiedzieć, które zagrają jak.

Typowe ... jesteś audioholikiem

Dla tego napisałem że bez dobrego toru do T1 obu wersji nie ma co podchodzić....to już poważna sprawa. A najlepiej jak zauważyłem wybrać się do sklepu i samemu posłuchać, jednak kupować w ciemno słuchawki za 2/3tys to niezbyt dobry pomysł... Chyba że się jest wariatem Soundmanem....czego nikomu nie polecam...he,he.

A apropo "darcia ryja" to proponuje sobie przeczytac recenzje audiofanatyka t1 v1 bo idealnie opisal moim zdaniem soprany w tych sluchawkach. Generalnie takie T1 czy hd800 to sa sluchawki ktore podpina sie pod high endowe tory z ktorych te modele wyciskaja ostatnie soki i pokazuje co potrafia porzadne dynamiki. Jak ktos chce przyjemnego plumkania i cieplego koca z byle dzwiekowki to to niech sobie kupi hd600 albo poglosowe potworki bez wysokich tonow jak nighthawki. Takie t1 v2 i hd800s to juz zlagodzone "popsute" wersje bo sie okazalo ze ludzie niechca prawdy tylko slodka melase rodem z audeze.

ladne te nowe hihimany, martwi mnie ta niezbyt wysoka cena...Cos niedobrego dzieje sie u hihimana, cala nadzieja w krajowym dystrybutorze, ze cene jednak chociaz o te polowe podniesie bo inaczej kto to u nas kupi?

Chyba żartujesz i jesteś początkującym w tej chorobie audiofilskiej....ha,ha... Najlepszą rozdzielczość w nagraniu mają Staxy....amen....czyli Elektrostaty... Potem każde dobre dynamiki....ale daleko w tyle....oprócz MDR-R10 które rozwalają system... Na szarym końcu planary...i tak to jest... Planary dominują w przekazie równym, średnicowym, basowym, muzycznym, angażującym słuchacza.... Jak ktoś tego szuka planary będą dla niego the best...

Ja mam EMX500 i Qian69. Jeżeli chodzi o qian to jakiś czas temu na audiobudget pojawiła się recenzja. Moje odczucia są jednak trochę inne. 69 grają poprawnie - to bardzo trafne określenie ich grania. Dół nie zachwyca. Nie jest zły, ale poprawny. Średnica (tu znowu) poprawna. Góra też. Ogólnie nie sprawiły, że wyleciałem w bamboszach przez sufit do sąsiada. Moje wrażenia były raczej takie: "Aha, ok". Ogólnie nie są złe, ale też nie wyróżniają się przyjemnością dźwięku. Używam ich tylko do porównywania, a udało mi się je wyrwać w promocji za mniej niż 10 $. Gdybym wtedy wiedział jakie są to bym sobie je odpuścił. Natomiast EMX500 stawiają na przyjemność ze słuchania. Z moich wszystkich pchełek są najbardziej zbliżone do słuchawek pełnowymiarowych, ale jeszcze im dużo brakuje, co nie znaczy, że nie jest dobrze. Dla mnie są naprawdę świetne. Dół podkreślony i schodzący nisko. Wyraźnie słuchać ich skłonność w stronę basowego grania, przy czym nie zamulają. Średnica wycofana. I to mnie trochę drażni, ale da się to przeżyć. Góra również podkreślona, chociaż nie kłuje w uszy jak inne popularne chi-fi. Z mojej nieszczęsnej kolekcji (którą mam wymienioną w syganturze) zaliczają się do tych, których nie żałuję, że kupiłem. Kabel w moim przypadku nie przeszkadza i się jakoś specjalnie nie plącze. Mam też MS16 i RY4S. MS16 są spoko, ale wolę inne. Za to RY4S lubiłem bardzo dopóki nie doszły emx500. Willsound nie mam, ale podobno koszą konkurencję. Bardzo w mój gust trafił dźwięk Faaeal Iris i Ty Hi-z. Ale może niekoniecznie trafić w twój :)

Zupełnie inna szkoła grania, no i zupełnie inne urządzenie. A dźwiękowo... Sabaj pewnie zagra lepiej ze słuchawkami, które same z siebie mają pełny, masywny i muzykalny dźwięk. CF lepiej sprawdzi się z takimi, którym trochę tej masy i wypełnienia brakuje. Sabaj gra lżej, przestrzenniej, ma więcej powietrza, ale też na pewno mniej muzykalnie. Wszystko zależy od synergii. W moim przypadku przykładowo - R2pro wolałbym słuchać z Sabajem, a R2A zdecydowanie z CF. Oba źródła grają świetnie, zwłaszcza po uwzględnieniu ceny. Trzeba jednak uwzględnić to, że przestałem się już bawić słuchawkami i mam tylko 4 modele Flare Audio. Co prawda każdy gra wyraźnie inaczej i być może przez to nadają się do wyrażania opinii o sprzęcie, ale jest to jednak spore ograniczenie, a synergia w świecie audio to kluczowa kwestia. Wydaje mi się, że Colorfly świetnie może się sprawdzić z takimi FLC8s czy VSonic GR07, jak również z wieloma armaturami. No i najważniejsze, że to sprzęt do słuchania a nie do analizowania. Jako moduł bluetooth wydaje się bezkonkurencyjny - Astella AK XB10 wręcz pożera dźwiękowo.

Pewnie za tanie.

"only today previous releases from Heritage's series are available for "name your price" option! Take them here: bit.ly/heritageforeword bit.ly/heritageI " Do pobierania zaprasza Astropilot

Ja ciągle liczę że ten DX150 pojawi się normalnie w PL, przecież DX200 jest dostępny.