Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 26.03.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Po ostatnich zawodach z K550MKII i K612 trochę boję się wracać do słuchawek, które zapamiętałem raczej pozytywnie. Na szczęście tutaj jest inaczej, to nadal świetne, równe, normalne słuchawki. Wygryzą K712 w codziennym użytku? Ale prądu potrzebują trochę, Questyle bardziej odkręcony niż przy AKG.
    7 punktów
  2. +1 ode mnie na PM-3. Faktycznie basem nie walną, ale poza tym mają wszystko. No, może poza sceną. W połączeniu z bardziej analitycznym źródłem robią się wyważone, ale wciąż muzyczne. Sine są przy nich analityczne same z siebie, średnicą nie zaczarują i głębią nie urzekną. Do PM-3 można w razie czego dołożyć pady HM5, to im trochę rozciąga charakterystykę i dodaje nieco sceny. Co do imadeł to przy Sine musiałbyś zmienić pady na wokółuszne. Listen dają radę, bo są wokółuszne, Sine by default są nauszne. Proponowałbym jeszcze rozważyć EL-8c, jeżeli rozmiar nie odstrasza. Są lepiej wyważone od PM-3, a zachowują podobne cechy.
    5 punktów
  3. Po raz pierwszy w mojej dość długiej karierze dostałem do recenzji coś o czym nigdy nie słyszałem. Pewnie wynika to z faktu, że od jakiegoś czasu moje życie pędzi jak rollercoaster i nie mam czasu nawet na zastanowienie się co będę jadł na następny posiłek. Niemniej jednak, do recenzji trafiły słuchawki Fidue A65. Przez dłuższy czas używałem ich jako swoich jedynych słuchawek, ponieważ jak się dowiedziałem o delegacji, to nie miałem ze sobą żadnych innych słuchawek, a wyjazd był z musu i "teraz", skoro więc te były akurat były spięte z telefonem, to jakby z musu, poznałem je bardzo dobrze. http://audioivoodoo.blogspot.com/2018/03/suchawki-dokanaowe-fidue-a65.html
    4 punkty
  4. Z tej dwójki to Oppo PM3. Średnica w Sine mi się nie podobała, ogólnie Sine mi się nie podobały i nie rozumiem nad nimi zachwytu, a ich średnicę uważam za bardzo słabą, sztuczną, bez emocji, zwłaszcza jak na planary. Problemem może były pady, bo nie słyszałem ich na fabrycznych, tylko na tych powiększonych. Tym bardziej, że masz HA2, a czy on nie był strojony pod PM3? No ale uderzenia basu to one nie mają za bardzo, dosyć równy ten bas jest, neutralno-ciepły.
    4 punkty
  5. To prawda, 550mk2, basu jak na lekarstwo. 712 to są basowe potwory przy nich... No i 612 posłuchałem znowu... zapamiętałem je "troszkę" inaczej, dużo lepiej - a teraz wydawały mi się jasne i strasznie chude, właśnie na wzór 550. Nadal 712 uważam za najbardziej "normalne". I ludzie piszą, że Staxy basu nie mają, a potem słucham takich 612, 550 i zachodzę w głowę skąd to mylne przeświadczenie.
    4 punkty
  6. Iski na stojaku a Cleary, LCD3, Aeony rzucone niechlujnie na stole, aż mnie skreca jak to widze.
    3 punkty
  7. To Ty nie rozumiesz. Nie ma czegoś takiego jak "biblia audiofila" i nikt za Ciebie nie odwali brudnej roboty. Takie to hobby.
    3 punkty
  8. Bose qc35 są wygodniejsze, i to wyraźnie; mogę ich nie zdejmować przez kilka godzin; już parę razy w nich zasnąłem, a raz wyszedłem z domu zapomniawszy, że mam je na łebie; pady mięciutkie, milutkie; słuchawy są lekkie i układają się na głowie jak ta lala. Tu jest trudna sprawa, bo ich granie nie jest "audiofilskie"; dodatkowo prawie wszyscy audiofilitycy gadają, że sony wh-1000xm2 są lepsze; miałem te sony kilka dni u siebie i się nie mogę zgodzić. No soniacze grają bardziej lajwli i niby czyściej, ale tylko niby...mają gorszą średnicę od bose i są bardziej męczliwe na dłuższą metę. Bose grają naturalniej i jednak szczegółowiej(!) kompletnie przy tym nie fatygując słuchu; góra przypomina nieco klimaty z hd650; stawiają na relaks i ciepło. Nie należy ich słuchać po SBC tylko AAC (wymusiłem ten kodek w moim maku; w gejfonie jest normalnie AAC); apeteiksa qc35 nie obsługują. Bardzo, bardzo dobry noise-canceling!!!! Zresztą słuchawki grają dobrze tylko w trybie aktywnym, w pasywnym jest kiszkowato. Sony są na pewno ładniejsze i mają bardziej bajerancką obsługę ( brakuje mi tego, co jest w sony - jednym gestem dłoni można było odzyskać kontakt z rzeczywistością). Podsumowując na dłuższe odsłuchy i na co dzień, jak dla mnie bose górą.
    2 punkty
  9. Massdrop made my day
    2 punkty
  10. Po raz pierwszy w mojej dość długiej karierze dostałem do recenzji coś o czym nigdy nie słyszałem. Pewnie wynika to z faktu, że od jakiegoś czasu moje życie pędzi jak rollercoaster i nie mam czasu nawet na zastanowienie się co będę jadł na następny posiłek. Niemniej jednak, do recenzji trafiły słuchawki Fidue A65. Przez dłuższy czas używałem ich jako swoich jedynych słuchawek, ponieważ jak się dowiedziałem o delegacji, to nie miałem ze sobą żadnych innych słuchawek, a wyjazd był z musu i "teraz", skoro więc te były akurat były spięte z telefonem, to jakby z musu, poznałem je bardzo dobrze. http://audioivoodoo.blogspot.com/2018/03/suchawki-dokanaowe-fidue-a65.html
    2 punkty
  11. Dwójka i całe moje stado i dom cichnie (Tidal)
    2 punkty
  12. Przyszedł czas na zakończenie współpracy z Mp3store. Serce boli - 12 lat minęło. Mam nadzieję, że nikomu nic nie zawiniłem, a gdyby nie były skończone jakieś sprawy jako admin lub też Superata macie czas do końca kwietnia. Co mogę załatwić lub zrobić dla was postaram się w miarę możliwości. Pozostaję w branży mój nowy pracodawca to: Forum nie opuszczam, nadal będę tu działał, ale już nie jako pracownik Mp3store. Niedługo znajdziecie moją nową firmę w komercyjnych. Pozdrawiam wszystkich.
    1 punkt
  13. Wczoraj mi telefon umarł, więc przydałoby się uzbierać fundusze na nowy! Prz okazji robię porządki. Kolejny wątek sprzedażowy w tym roku, oj męczy mnie ta audiofilia. Wysyłka kurier 20zł albo odbiór osobisty WWA Mokotów północ - prawie śródmieście. Jeśli ktoś jest naprawdę chętny, a musi dozbierać - wystarczy pisać, mogę poczekać. Tylko trzeba faktycznie chcieć, za "być może" albo "chyba" będę strzelał ignorami. Pytania oczywiście na PW! Jeśli ktoś bardzo mi nie ufa, mogę wystawić sprzęt na allegro, ale wtedy wyjdzie nieco drożej(prowizja). Moje komentarze: http://forum.mp3store.pl/topic/144716-firegon/#entry1421364 Wszystkie zdjęcia TUTAJ: https://www.dropbox.com/sh/1wwhn2ux7esgrcj/AABVgIPQhGYjWpaaEOpxG_sGa?dl=0 3. MrSpeakers Ether Flow Kupione z ebay, tylko słuchawki i kabel 6,3mm bez dowodu zakupu, pudełka i etui. Po padach widać lekko użytkowanie, ale są w dobrym stanie, technicznie bez zarzutu. Moje drugie podejście do tych słuchawek, kiedyś sprzedałem ze względów finansowych, tym razem po prostu stwierdziłem, że wolę HE-6 + 007. Kwestia preferencji, to nadal są świetne nauszniki. Na pewno nie polecam ich podłączać to wzmacniaczy, które lubią wygładzać dźwięk. Dużo lepiej brzmią z "agresywnymi" ampami - dlatego o połączeniu BHA1 i Ether Flow pewnie użytkownicy tego forum nie jedno słyszeli. Cena: 4100zł 5. Stax Lambda Signature Kupione od Audionanika, uważam je za najprzyjemniej grające lambdy jakie słyszałem. Całkiem fajny bas z wykopem, spora jak na staxy scena. Nie grały może lepiej technicznie od 507 czy L700 ale słuchało mi się ich o wiele milej. Opaska jest trochę rozciągnięta ale dobrze leżą na głowie. Pady nieco się odklejają no i pałąk jest od basiców, co nie zmienia faktu że staruszki cały czas grają naprawdę bardzo dobrze. W tej cenie wg. mnie nie wiele nauszników, które mogłyby konkurować. Cena: 1250zł 6. MHDT Labs Orchid Kupiony od Fallowa, DAC na TDA1541A, non oversampling, niby R2R ale nie do końca, według mnie morduje dosłownie każdego DACa jakiego słuchałem, jeśli dobrać mu odpowiednią lampę - no i jeśli lubi się takie brzmienie. Technicznie i wizualnie raczej bez zarzutu. W komplecie pudełko i dowód zakupu (1 listopad 2017, więc jeszcze zdaje się pół roku gwarancji ). Na stock lampie (GE JAN 5670W) i stock TDA ( czyli 1541A R1 ) jest to bardzo analogowe, pełne granie. Opisów legendarnego TDA1541 jest w sieci mnóstwo, wystarczy sprawdzić czy to co piszą, pokrywa się z preferencjami. Mój DAC ma wymienione TDA na wersję N2 ( wg. dutchaudioclassics granie gdzieś pomiędzy S1 a S2, koszt to zdaje się koło 90 euro z wysyłką )oraz lampę na Bendixa 6385 Red Bank (64 rok, NOS, kupiona od Fallowa jako NIB, u mnie przegrała ze 350h, nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby wrócić do stock lampy ). Ta lampa po prostu powaliła mnie na ziemie - ogromna scena, fenomenalna holografia, uzupełnia się z sygnaturą Orchida jak marzenie. DAC ma tylko jedną wadę, nie jest zbalansowany, przez co niestety nie mam jak go wpiąć do KGSSa (nie ma w ogóle RCA ). Szczerze mówiąc, gdyby był, to bym go sprzedał. Z AGD zgrywa się wprost genialnie. Nie ma też wersji zbalansowanej na stronie producenta, więc muszę szukać dalej. Dorzucam też stare TDA R1. Cena: 3150zł Cena z Bendixem: 3700zł 7. Antelope Zodiac Silver + Antelope Voltikus Kupiony od Fallowa, już po gwarancji ale wszystkie pudełka są + dorzucam dodatkowe bezpieczniki. Na górze obudowy widać odbarwienia lakieru(lepiej sprawdzić zdjęcia). Niby delta-sigma ale jest w stanie konkurować z R2R, natomiast w przeciwieństwie do Orchida, nie zgrywa się tak dobrze z moim sprzętem. Zodiac to bardziej studyjne brzmienie, a mój amp niestety nie ma w sobie ani grama muzykalności, więc muszę to nadrobić DACiem. Poza tym, używałem go też jako karta dźwiękowa do kompa, słuchałem z niego DT-R10, słuchałem Ether Flow, był najczęściej używanym sprzętem w audio w moim domu. Teoretycznie teraz tą funkcję pełni Hugo2, ale szczerze mówiąc dalej nie jestem pewien, czy to właśnie nie Hugo2 wyląduje w komisie, a Zodiaca sobie zostawię. Tak czy siak, oferta jest, można pisać i pytać. Miałem sporo problemów z USB, więc zakładam że port jest do wymiany. Czasem komp go nie wykrywał, no i przez to sterowniki nie chciały się zainstalować. Coax, optyk, RCA, XLR i słuchawkowe działały bez zarzutu. Cena: 2450zł 1. Stax L700 Kupione niedawno od Ossomaca, już po gwarancji ale w bardzo dobrym stanie. Słuchawki z polskiej dystrybucji, z pudełkiem i dowodem zakupu. Chciałem używać jako daily, ale niestety mój amp jest dla nich troszeczkę zbyt agresywny i mam migreny po głośniejszych odsłuchach ( tak samo miałem po 507 ). Tak czy siak, to są świetne słuchawki, a większość osób nie powinna mieć takich problemów jak ja. Z SRM-T1 jest sporo lepiej, dźwięk nie jest tak agresywny, można słuchać głośniej i dłużej, ale dalej jest to absolutnie klasowe brzmienie. No ale nie będę trzymał dwóch energizerów staxowych, nie ma wyjścia, muszę znaleźć daily w planarach/dynamikach. Cena: XXXXzł wstępnie do soboty rezerwacja 2. STAX SRM-T1 Kupiony od Touoka, zgodnie z planem idzie na sprzedaż. Udało się dorwać KGSS, więc nie mam powodu żeby trzymać dwa energizery, szczególnie że składak Gilmore'a naprawdę gra wybitnie, z tym że kosztuje sporo więcej. W porównaniu do 323S (z pamięci i mówiąc o stockowych lampach w T1 ) większa scena, lepiej kontrolowany bas, i chyba średnica trochę bliżej, ale tu głowy nie dam. Poza tym nieco ostrzejszy/bardziej krawędziowy przekaz, lepiej słychać drugi plan, ale za to góra może nieco bardziej męczyć. Osobiście bardziej podobał mi się z pożyczonymi od Audionanika Searsami ( nie, nie robię mu reklamy - po prostu gra lepiej i tyle, deal with it ). Dźwięk robił się nieco bardziej "bajkowy" - barwny, gładszy, ale jednocześnie nie tracił detalu, nie gubił informacji - no po prostu moje granie, wiadomo - preferencje. Na zdjęciu widać jeden defekt na górnej krawędzi obudowy ( drobny brak lakieru ). Cena: XXXXzł Cena za SRM-T1 + L700: XXXXzł wstępnie do soboty rezerwacja 4. AKG K1000 Kupione z ebay, wraz z drewnianym pudełkiem. Numer seryjny 5845. Teoretycznie powinna to chyba być wersja bass light, ale basssssu mi tam nigdy nie brakowało, więc głowy nie dam. Nie ma rattlingu, są w dobrym stanie, grają czyściutko i równo. Jedna strona regulacji chodzi ciężej niż druga, ale nie jest to wielki problem użytkowy. Jedyny prawdziwy mankament to zapach gąbki z pudełka, próbowałem coś z tym robić, ale dalej nie jest idealnie. Ostatnio rozmawiałem z innym posiadaczem K1000 i mówił mi, że ma ten sam problem, najwyraźniej gąbka z wiekiem po prostu nabiera takiego nieprzyjemnego zapachu. Naprawdę bardzo klasowe granie, ale u mnie pełniły taką samą rolę jak 007MK1, a te drugie uważam jednak za nieco lepsze. Cena: XXXXzł
    1 punkt
  14. @timecage, spokojnie, przywiozę i następnym razem, jeśli będą chętni
    1 punkt
  15. https://www.bhphotovideo.com/c/product/1173395-REG/just_mobile_hs_100bk_hs_100_headstand_black.html Nakleić gąbkę w to wgłębienie i odwieszać za pałąk, nie opaskę. Tylko wys. trzeba by sprawdzić.
    1 punkt
  16. Ja królika dogoniłem. PM-3 są ze mną ponad 2 lata i nie myślę o zamianie. Słuchałem z HA-2 i było świetnie. Pytanie brzmi, ile ten przyrostek "se" zmienia w brzmieniu i w efekcie w synergii... Z iPhone'm to one nie grają, nie patrz na nie przez pryzmat tego co słyszałeś PS: to coś na moim profilowym to driver Opposów
    1 punkt
  17. PM-3 oprócz fajnej średnicy nic takiego nie mają, bas wolny i rozlazly, góry jak na lekarstwo, mnie usypiały.
    1 punkt
  18. Jeżeli mają być BT, wygodne i z dużą sceną, to spróbuj Definitive Technology Symphony 1. Według mnie brzmią trochę sztucznie, ale ja się nie znam .
    1 punkt
  19. Wykonałem dla kolegi kabel do Audeze. Szybka wpłata, zero problemów. Polecam!
    1 punkt
  20. W sumie jest bomba jak wciśniesz raz i odpalisz muzykę ^^
    1 punkt
  21. Jeśli dla was K701 to szkieletory to już wiem skąd to umiłowanie do audeze i innych takich wynalazków. Jeszcze meze mi się przypomniało ze swoim karykaturalnym dźwiękiem.
    1 punkt
  22. Nie znam 701, znam za to bliźniacze 702, które mają ponoć więcej basu od 701 (?) i nie powiedziałbym, żeby 702 miały więcej basu od 550 w którejkolwiek wersji. Tak czy siak, wszystko to szkieletory. W 550 żeby wyciągnąć bas trzeba baaaaardzo mocno starać się o seala, bez niego jest pusto na basie.
    1 punkt
  23. Widzę baaardzo szerokie grono odbiorców dla mini zestawiku za 9k ^^
    1 punkt
  24. Nie wiem jak inni ale ja nie przewalałem sprzętu dla samego przewalania ani przyjemności wydawania pieniędzy tylko dlatego że każde następne słuchawki miały już być tymi ostatnimi. Oczywiście prawie każdy zakup był okupiony wielotygodniowym dochodzeniem pod postacią czytania setek postów i recenzji. I co? Loteria, czasami się pokrywało z oczekiwaniami, czasami nie. Nawet jeśli się pokrywało to znowu uwierało coś o czym nikt wcześniej nie wspomniał. Każdy kolejny sprzęt daje też perspektywę na odbiór wszystkiego co się do tej pory odsłuchało. Jak kogoś nie bawi poszukiwanie dla samego poszukiwania a ma sprzęt z którego jest zadowolony to niech nie zmienia go na siłę tylko niech się nim cieszy. Jeśli jednak chce się poprawiać i ulepszać sprzęciwo to najlepszym drogowskazem jest znajomość gustów innych fanatyków na forach i tego co oni piszą, jednak to tez wymaga lat i własnych odsłuchów żeby wiedzieć o czym chłopaki w ogóle piszą. Koniec końców to też nie daje gwarancji a jedynie jest jakąś tam rekomendacją co warto sprawdzić. Często ludzie też nie piszą jakiej muzyki słuchają a to skrajnie zmienia odbiór danego sprzętu bo np fajne w elektronice będą walić plastikiem w klasyce.
    1 punkt
  25. iBasso podobno nie odbiera maili. Dodam tylko że promka na AM3 do DX200 jeszcze trwa od października, niedługo pół roku.
    1 punkt
  26. Mały apdejt po tygodniu spędzonym z Pico. Niestety mam problemy z połączeniem Pico z dedykowaną aplikacją. Na kilkadziesiąt (mogłem przebić nawet setkę) podjętych prób udało mi się to zrobić ze dwa (sic!) razy. Najczęściej wyświetla się napis łączenie i tak już zostaje - nic się nie wiesza, po prostu do połączenia nie dochodzi. Jestem w stałym kontakcie z obsługą klienta Lotoo, która cierpliwie i dość szybko odpisuje na moje maile. Niestety ich rady nie przynoszą efektu, więc problem zgłosiłem do Joybuy'a, który zgodnie z zapowiedzią skontaktuje się ze sprzedawcą (no nic, może przećwiczę procedurę zwrotu, czego jednak chciałbym uniknąć). Sama aplikacja , z tego co zaobserwowałem, chodzi sprawnie - rzeczywiście można sterować Pico z jej poziomu (przełączać tryb, skakać po folderach, utworach, itd., zdefiniować klawisz funkcyjny, w tym ustawić komunikaty, które będą podawane podczas treningu - czas, liczba kroków, dystans, wszystko oczywiście po Chińsku). Patrząc na tą apkę i porównując z rozwiązaniem zastosowanym w Shanlingu (HiBy) nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że cofnąłem się o kilka epok...Niby wszystko chodzi (o ile się uda połączyć, co - jak wspomniałem - jest niezwykle rzadkim wyjątkiem od reguły), ale wygląda...hmmm...siermiężnie(?). Bateria przy samym słuchaniu (Pico ma jeszcze moduł GPS, ale go nie testowałem) trzyma jakieś 8 godzin (haj-resy, 3/4 głośności), więc źle nie jest. O dźwięku jeszcze nie napiszę, zresztą nie wiem czy w ogóle, bo na razie wygląda mi to na zwrot, więc się nie przywiązuję... Aż się boję co to będzie z połączeniem BT w Paw5k, którego zamówiłem w tzw. międzyczasie.
    1 punkt
  27. Czasem takie podejście do sprzętu, czyli zero wiedzy o nim wcześniej, jest najlepsze, bo człowiek nie patrzy przez pryzmat oczekiwań, hype, złych/dobrych opinii. Wszystko musi sam wydedukować, co o danym sprzęcie sądzi. A to z kolei dobry znak dla recenzji
    1 punkt
  28. @usefrom Po więcej info nt. spiral dot musisz się odezwać do Vaieta. On zdaje się je odkrył i najdłużej używa. Ja mam na razie jedną parę, właśnie od Vaieta, w rozmiarze L( co jest ważne ale później o tym). Całe opakowanie (3 pary) już jest w zamówieniu u Marasa Jest dokładnie tak jak napisał Marek w opisie swojej aukcji. Mogę dodać, że silikon jest bardzo miękki, przyjemny i dobrze się w uchu układa. W moim przypadku trafiłem w rozmiar (L). Co jest ważne, nakładki nie trzeba wciskać głęboko tylko lekko włożyć jakkolwiek to brzmi Wtedy silikon szczelnie wypełnia kanał słuchowy. Mniejszy, źle dobrany, rozmiar spowoduje potrzebę głębszego włożenie oraz zmianę kształtu nakładki. Ucierpi na tym jakość dźwięku. Jako, że mam, na razie, tylko jedną parę, to była zabawa z przekładaniem. Sprawdziłem je na flcs, ie80, rh ma750 i właśnie ZST. Za każdym razem uzyskiwałem poprawę dźwięku. Tak mi się jeszcze nasunęło, może być problem z ciężkimi dokami bez możliwości poprowadzenie kabla za uchem. słuchawki mogą wtedy wypadać.
    1 punkt
  29. Sprawa jest prosta, to nie te tańsze słuchawki naglę stały się takie dobre, bo one generalnie mają rozsądną relację ceny do jakości. To te droższe, do których porównujemy te tańsze, często są masakrycznie przewartościowane, bo takie jest prawo i rola marketingu. Wzrost ceny do jakości nie jest w nich liniowy, stąd ludziska widząc to i mając poczucie jak są rąbani, nie powiem w co, przez producentów, szukają alternatywy. I tutaj wchodzą chińskie produkty, które nie są jeszcze skażone tak marketingiem i ich cena bardziej odpowiada jakości. A że ta jakość raz jest w miarę ok, a czasem niekoniecznie, jak to w chińskich produktach to inna sprawa. Lustrzanym odbiciem tej sytuacji jest rynek telefonów komórkowych. I tutaj rozważania są trochę od tyła strony, nie należy się zastanawiać na relacją ceny do jakości całej populacji Takstarów, Superluxów, bo ta relacja jest normalna i zdrowa. Znacznie ciekawszym zjawiskiem, wartym dyskusji, jest to co się dzieje w konstrukcjach tzw. górnopółkowych. Gdzie pełzający progres ceny jest niezmienny od lat, a ich poziom obecnie przekracza granice absurdu.
    1 punkt
  30. Czy te spiral doty zmieniają brzmienie ZST? @rayfe czy ten kabelek z CA zmienił w jakiś sposób brzmienie ZS6 w porównaniu do kabla stockowego?
    1 punkt
  31. JD doradził i ekspresowo wykonał kabel zbalansowany do Audeze. Wygląd, ergonomia i dźwięk jest prima sort. Polecam!
    1 punkt
  32. Spotkałem się gdzieś w necie nawet z taką opinią, ale sam nie mogę potwierdzić, nie wiem może i komuś szumiało. Używałem ich na bieżni i w terenie do biegania. Nie zauważyłem szumów ani z bardzo dobrym Pioneerem XDP-100R ani z zegarkiem TomTom Spark 3Music. Przy aktywności nie szukam najlepszej jakości, ale wygody i drażnią mnie kable, choć poza tym mam też inne przewodowe i dokanałówki. Jednak jakość tych JBL jest dobra jak na niecałe 180 zł, które za nie zapłaciłem. Są bardzo lekkie i trzymają się dobrze na głowie. Wbrew pozorom wytrzymałe, chociaż wykonanie może sprawiać odwrotne wrażenie. Mają dobry zasięg - zostawiam na przykład odtwarzacz zamknięty w szafce w szatni, biorę same słuchawki i mam zasięg na całej siłowni przez 2-3 ścianki. Pod tym względem są bezproblemowe. Creative Jam w takiej sytuacji wysiadają już gdy oddalę się nieraz na kilka metrów, przerywają, chociaż jakość chyba jest trochę lepsza. Jam też mam, są jeszcze lżejsze do biegania, ale ich gąbki mogą nasiąkać bardziej ( zimą na czapce nie ma problemu). Przy bieganiu na ulicy bezpieczniejsze, bo niezbyt izolują. W JBL nauszniki pokryte ceratką można w zasadzie wytrzeć. Izolują bardzo dobrze od hałaśliwej muzyki na siłowni. Tyle ode mnie. O JBL można doczytać w teście maciuxa: https://allegro.pl/artykul/test-jbl-t450bt-ekonomiczne-sluchawki-bluetooth-WElK98YMKT1 Creative Jam recka jest tutaj: http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-creative-sound-blaster-jam/ Żeby nie było, nie polecam ich jakoś szczególnie, nie są to słuchawki odporne specjalnie np. na pot jak chyba wszystkie nauszne. Widziałem je w używaniu przez kilka osób, ale też w różnych innych, ludzie biegają i ćwiczą w czym popadnie, w nausznych, neckbandach, dousznych, dokanałowych. Z dokanałowych bluetooth do 200 zł są specjalne dedykowane do sportu np. Audictus Adrenaline i Endorphine, ale ich nie sprawdzałem: http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-bezprzewodowych-audictus-adrenaline/
    1 punkt
  33. Ja w ogóle nie rozumiem powyższej dyskusji. Każdy odczuwa inną przyjemność w czasie słuchania muzyki. Ludzie są różni, lubią różne gatunki muzyki, różne typy słuchawek, różne barwy jak i poszczególną melodyjność. Jedni kochają swoje Eleary za 5 tysięcy, inni Cale za 250zł czy PM3 za 1900. Ważne, że każdy z piszących tutaj odczuwa radość ze swoich odsłuchów i chyba to nas tutaj zgromadziło na forum - miłość do muzyki, a nie poszczególnych sprzętów audio.
    1 punkt
  34. Piszesz takie techniczne elaboraty że tak się zastanawiam czy to temat na forum związanym z sprzętem muzycznym i muzyką czy matematyką stosowną z obliczeniem prawdopodobieństwa jaki model odda ci zakres technicznej doskonałości 20-20kHz z zachowaniem odchyłki liczonej w zakresie +-1dB, ew tak dodatkowo zakres pola w jakim mogą się mieścić ew ciekawe modele żeby były osiągalne po za ideałem. Chcesz technicznej doskonałości, proszę T1v2 ale nadal to nie jest doskonałość bo ta jest w staxach sr009, po co te wywody prawda jest jedna. Techniczna doskonałość związana jest z sporym nakładem kasy. Posłuchasz T1, 009 dostaniesz w łapki jakieś niskie grado i wywalisz tą całą teorie do kosza i może zaczniesz słuchać muzyki. PS Tabele były słabo się to sprawdzało gdy było nie aktualne a dziś masz taki napływ nowości co raz że nikt nie będzie dbał o aktualność takiego zestawienia.
    1 punkt
  35. Być może tak. Mają go więcej/porównywalnie niż DT990 Pro? Ile razu słuchałem AKG (ale słuchałem tylko konstrukcji zamkniętych), to nie pasowała mi ich sygnatura brzmieniowa.
    1 punkt
  36. Z tego co czytałem to K701 mają basu niewiele, a jednak do elektroniki to się trochę go przydaje. A w X2 ponoć trochę tego basu jest, jak na standardy otwartych słuchawek. Tak czy inaczej - dzięki za wszelkie rady, właśnie kupiłem X2 na Amazonie, będę miał we wtorek rano to napiszę czy spełniają oczekiwania
    1 punkt
  37. Rozumiem, ja jednak jestem zdecydowany na słuchawki otwarte, po co bawić się w półśrodki?
    1 punkt
  38. W poście wyżej pisałem - zarówno 770 jak i 990 były w wersji Pro. Może się mylę, ale czy Custom Studio nie są przypadkiem zamkniętymi słuchawkami?
    1 punkt
  39. O ile w ogóle będą ^^ Testowanie cierpliwości żony to jak sprawdzanie, czy jednym kłapnięciem szczęk żarłacz odgryza całą rękę, czy tylko goli kości z mięsa
    1 punkt
  40. O Bose! Ales ulga! Domowy sprzęt BHP: żona gada - ja nic, dzieci drą paje - ja nic, odkurzacz wyje - ja nic, budowlańcy za oknem napieprzają - ja nic!!! A przy tym dźwięk tak pomyślany, by w zamkniętych wytrzymać całe godziny, czego nie mogłem powiedzieć np. o sony wh1000mx2 (których sq wcale nie jest lepsze, jak to niektórzy mówią). Wygoda - po prostu bajka!!!! Nie do pobicia!
    1 punkt
  41. Tak, napisem na muszli. Poza tym są identyczne.
    1 punkt
  42. 1 punkt
  43. Przysięgam że już nigdy nie pójdę do kina na GW!
    1 punkt
  44. A jeśli cały czas ze słuchawkami na uszach (Meze Classic + pionek) to się również tutaj liczy ?
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności