Ranking

I póki co wystarczy (dream on...) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na naszym forum możemy pokazać kolekcję słuchawek to czemu by nie pochwalić się swoim dorobkiem odtwarzaczy przenośnych. Zasada jest prosta, pstrykamy foty i wstawiamy tutaj No to ja zacznę

jeszcze nie dokończona , bo brakło rur aha miał być jeden , a drugi jako dawca narządów a tu się okazało że też działa

Szacun za kolekcję! Ja nigdy nie miałem więcej niż 7, ale ostatnio udało mi się zapanować nad zbieractwem i zostały trzy, o takie... Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Aune B1 z ibeja, żal by było nie skorzystać z tego kodu 15%. Dla potrzebujących kod poniżej: Kod rabatowy: PXMAS17S

Tyll popełnił recenzję nowych Aeonów Open

Coś wspaniałego i do tego jeszcze podłączyć altusy

Takie dwa kondensatory :

Tylko że poprzedni exodus @timecage był na trochę innej zasadzie. Niemniej jako że przewijam się w tym wątku (bardzo mi miło z tego tytułu), chciałbym kilka rzeczy naświetlić, jeśli można. Przede wszystkim content tworzą użytkownicy i to jest coś, co zawdzięczać można tylko im. Od 2 lat (bo tyle liczy sobie już moje forum) współtworzę go na FAF i to, co uważam, że mogłoby lepiej sprawdzić się na nim niż na blogu, publikuję na tym pierwszym. Nie trzeba mieć tysiąca działów aby móc skutecznie przekazywać innym konkretną wiedzę z różnych dziedzin audio, jak również nigdy nie jest za późno, aby w razie potrzeby jakiś fragment forum rozbudować. Ostatnio dosyć mocno konstruuje się chociażby wątek testerów OPA, którego nie znalazłem nigdzie indziej zebranego w jednym miejscu, toteż rozwój jest tylko kwestią czasu, zwłaszcza że forum pełni stale pożyteczną rolę obok bloga - odciąga zapytania zakupowe i część dyskusji, co jest dla mnie dużym ułatwieniem. Do tego w dużej części zawiera się w już ponoszonych kosztach hostingowych/domenowych. Realnie koszt utrzymania forum w skali roku jest więc bardzo mały lub może być nawet zerowy jeśli zrezygnować z subskrypcji dających dostęp do aktualizacji, ale za żadne pieniądze nie da się kupić atmosfery panującej między ludźmi współdzielącymi tą samą pasję. Na to pracuje się latami i robi to z przyjemności, nie tylko w ramach forum, ale i poza nim. Również spędziłem na tym forum wiele lat (konto założyłem w 2008 roku), dwukrotnie miałem zaszczyt moderować, poznałem sporo ciekawych ludzi i mam przez to sporo sentymentów mimo wszystko. Technicznie jeśli kogoś to ciekawi, w tej chwili FAF działa na najnowszej wersji silnika IPB (4.2.6), dziedziczy atuty stania za CloudFlare'm oraz ma aktywną subskrypcję IPB AntiSpam. Dojdzie też na dniach Doszedł wspomniany ciemny skin na prośbę @bachankasa oraz dojdzie niedługo także i wymieniany przez @ZenekHajzera SSL. Oczywiście zawsze coś może się posypać, ale od tego jest support. Jak więc widać nie jest to coś, co samo z siebie miałoby pełnić rolę zastępczą dla czegokolwiek. FAF jest otwarte i przyjmie każdego, kto będzie uważał, że poczuje się tam jak u siebie, ale problemy techniczne innego serwisu są wciąż problemami technicznymi i dlatego chciałbym podkreślić, że w żaden sposób nie jest moją intencją wykorzystywanie zaistniałych okoliczności, nawet jeśli są one wynikiem takich a nie innych działań lub błędów, toteż niech potencjalna decyzja o migracji gdziekolwiek będzie każdorazowo własna, indywidualna i podjęta na spokojnie. Jeśli moderacja mimo wszystko uzna mój post za z jakiegoś powodu niestosowny, bardzo proszę o usunięcie.

Odin na Aeonach nie pozostawiły suchej nitki. Ale grały z innego źródla (wzmaka prawdziwego, na 230V za 6K$, a nie z jakiejś popierduchy AK1000). Na DAPie szanse mogą być wyrównane. Bardzo długo wsłuchiwałem się aby znaleźć różnicę między Flow i Aeon Open i między Flow C i Aeon C, i DAP bardzo słabo różnicuje nagrania. Głównie przez wysokie napięcia. Brzmi to zawsze głośno ale sucho i płasko. Brak watów skutkuje brakiem poczucia głębi, czarnego tła, nasycenia, dociążenia, barwy, namacalności, dynamiki, rytmu, tempa, przestrzeni, napowietrzenia... I bądź bracietu mondry. Czy mam polecić koledze tanśze o połowę słuchawki bo na DApie grają niemalże tak samo? Ja tej odpowiedzialności na siebie nie wezmę

Było fajnie, rok po poprzednim show mogłem podejść dużo spokojniej do wielu tematów . Posłuchałem wielu ciekawostek, których bardzo posłuchać chciałem. Zatem: - Susvara bardzo piękne i bardzo ciepłe i bezpośrednie w graniu - HD800 zwiewne i rozciągnięte międzywymiarowo, pośrodku otchłań w której coś się jakby dzieje - LCD-XC bas i jeszcze trochę basu, gęste i zwaliste, mało selektywne (co się chyba nie zgadza z typowymi wrażeniami, zatem może źródło?) - LCD-2 naturalne granie, chociaż nieco masywniejsze niż się spodziewałem - Edition X bezpośrednie i wyraziste w całym paśmie, poprawne i mało ciekawe prawdę mówiąc, chociaż jakość wysoko - FAD planarny fantastyczny, detaliczny, dosadny i muzykalny, tylko baardzo ciężki na głowie - TH900mk2 słowami mojej lubej "one nie mają środka" "ale ładne są", kłująca góra, fantastyczny bas - Aeony wygodne, precyzyjne, mało ekscytujące granie bardzo wysokiej jakości - Ether Flow C przepiękne dół i niższa średnica, muzykalne przede wszystkim, przyjemne - MrSpeakers elektrostat był dość jasny i wyrazisty, trochę granie jak 009, ale z mniejszym wykopem, bez ekscytacji - ATH W1000Z plastik fantastik ale chociaż wygodne i lekkie, majestatyczna scena, detaliczne i przyjemne, ale bez zachwytu - ATH A1000Z takie "in my face", nawet mojej lubej przeszkadzał wokal prosto na twarz, poza tym taki efekt wow, który szybko by minął - ATH SR9 to zasadniczo MSR7 po liftingu, podobne zalety, podobne przywary - NightOwl da się poczuć gęstość hołkową, ale wydały się zduszone, jakby nie mogły rozwinąć skrzydeł - Pioneer SE-MS5T superlekkie, niezłej jakości granie na miasto ze sporym basem - Pioneer SE-MONITOR5 na skórach to super wykonane słuchawki, wygodne, grające raczej scenowo i zwiewnie, z akcentem na górę pasma - AR-H1 świetnie wykonane i wygodne, przyjemne, spokojne, wyraziste, całkiem muzykalne granie To chyba tyle z tego co posłuchać się udało. Moje faworyty to Hifiman Susvara i FAD. Ciekawe, co za rok .

Do QP2R podłączone były MrSpeakers Aeon. Posłuchałem dziś chwilę na spokojnie Eleary i Clear, dla odmiany nie ze stacjonarek na stoisku, a z QP1R, który radził sobie z oboma modelami bardzo dobrze. Pierwsze co rzuca się w uszy to to, że Eleary mają bardziej wyeksponowaną średnicę (dla mnie za bardzo co powodowało że była męcząca). Clear mają bardziej wyrównane wszystkie pasma i odniosłem wrażenie, że wszystko robią precyzyjniej od Elearów w każdym aspekcie. Ogólnie dla mnie przyjemne i emocjonalne granie, które mi się podobało.

Daj mi je na 5 minut. Znajdę 3 wady w słuchawkach do 1000 zł (bo tańszych za wiele nie znam). 5 wad w słuchawkach do 2k. I 10 wad w słuchawkach do 5k.

Widać to po przykładzie używanych słuchawek, jak na forum się pisze pozytywnie o jakimś modelu to znikają używki z rynku.

Tutaj sprawa już nie jest tak prosta i wchodzimy w trochę bardziej zaawansowaną elektronikę i subtelności W grę wchodzą zjawiska zachodzące przy sprzężeniu zwrotnym, przesuniecie fazowe, oscylacje, kryterium stabilności Barkhausena i tak dalej. W skrócie niektóre układy lubią pracować przy większym wzmocnieniu lub wręcz nie będą działały poprawnie przy zbyt małym. Na przykład sporo opampów do działania w unity gainie wymaga dodatkowej, zewnętrznej kompensacji.

Nie wszystkie słuchawki są wrażliwe na impedancje wyjściową wzmacniacza. Gdybyś podpiął multiarmatury to już mogło by tak ciekawie nie być. Nie jest też tak że te 8 to magiczna liczba. Po prostu lepiej mieć wzmacniacz z niską impedancją wyjściową bo bezproblemowo będzie współpracował ze wszystkimi słuchawkami. Są tylko nieliczne wyjątki gdzie słuchawki rzeczywiście lepiej grają z wyższą impedancją wyjściową.

Zwykłe LCD-2. Po prostu ja dotąd nie miałem okazji ich posłuchać . No mają średnicę ale zauważalnie cofniętą. Nie rzucałoby się to tak w uszy, gdyby nie tak mocne podbicie skrajów. TH610 mają nieco inne strojenie, takie bardziej salonowe, gdzie TH900 to pełna impreza.

Custom Art.!

Na pewno nie tak rozciągnięta jak w HE1000 czy HD800, mało też słuchałem materiału specjalne pod ten aspekt, ale dla mnie jest w sam raz, ze wskazaniem na dużą. Do tego obrazowanie i przejścia dźwięków miedzy muszlami coś wspaniałego, bardzo płynnie. D8000 to ten samochód z 240hz. inaczej tego nie mogę zobrazować: Czegoś takiego jeszcze nie słyszałem. Po za tym grają takim płynnym, muzykalnym i nie wymuszonym dźwiękiem. one nie muszą się prężyć by zagrać wszystko, pazur, bas i scenę.

Zgadzam się, że D8000 to fantastyczne granie, które daje znakomite wrażenia odsłuchowe. Ja poza nimi posluchałem jeszcze innych produktów FAD i baaaardzo spodobały mi się Sonorousy VI. Przyznam szczerze, że miałem je pierwszy raz na głowie, ale zagrały świetnie pod każdym względem trafiając w mój gust.

I ja nie będę gorszy

W tym pokoju wytrzymałem minutę.

Nikt o zdrowych zmysłach w studiu nie robi miksów na jakichkolwiek słuchawkach Głównie jako odsłuchy dla muzyków. Częściej widzi się zamknięte DT770 choć DT990 też się zdarzają. Na przykład zobacz sobie wejściówkę Faktów. Nie wiem jak teraz ale kiedyś na początku było ujęcie na studio i widać ludzi w DT990 Pro Najważniejsza w słuchawkach studyjnych jest właśnie wytrzymałość. Zaliczają sporo upadków, szarpania za kabel itd. więc wytrzymała i prosta w serwisowaniu budowa jest kluczowa. Dźwiękowo to fakt, raczej nie to sobie wyobrażamy gdy mamy na myśli "studyjną charakterystykę".

ale chyba dopiero po Jasiu Wędrowniczku, a nam wsio rawno budziet

nie chce mi się sprawdzać, czy było, ale całkiem całkiem album

Potwierdzone w przykładzie bokserskim Rocco Francis Marchegiano, czyli R10

Nie ma Ultimy - nie ma lajka - do autora wątku.

Focal Clear , wrażenia dużego nie zrobiły. Wydały mi się rozmazane na dole. Szybkość i dynamika oraz inna scena, w głąb, zostały. Grały z tego Finał Audi D800 zupełnie coś z innej galaktyki. One nie mają dźwiękowo słabych stron. Hifimam Edition X bardzo przyjemne słuchawki, spokojne z klasą. Chcę. Fostex T60RP kolejny krok naprzód, bardzo dobre słuchawki, choć bas już tak nie imponuje. Po za tym reszta bez zarzutu. Czekajcie na promocję. MrSpekers Aeon otwarte, już bez wkładek robią lepsze pierwsze wrażenie, z białymi fajnie, czarnymi najlepiej na szybki odsłuch. Zdecydowanie lepsze od zamkniętych przez pierwszym kontakcie. Białe łagodzą górę, czarne dodają delikatny kocyk, bas robi więcej bu*fff. Senki 660S grały z HDVD8000, zaakcentowana góra, średnie z przodu, bas umiarkowany bardzo dobrej jakości. Tracą plastikiem w dotyku. W kolejce do Orfeuszy, pan z angielska: this is better then my Stax. MrSpekers Ether E przyzwoite słuchawki, albo już zmęczony troszkę jestem. Wrażenia troszkę gorsze niż z Exsami. W Sobieskim Pylony Pearl 20 warto posłuchać.

A to nie ogloszenie samego Boguslawa Dubiela przypadkiem?

Jak ktoś lubi bajki z mchu i paproci:)

Estas, świetny muzyk. Ja odkryłem go dzięki temu kanałowi :

Estas Tonne

Poszedł lajk za spryt, zręczność, polor i wyczucie.

Jeżeli mi się nie pikićkały modele to fajny, lekko chym Ba ciemnawy, z "taką se" kontrola na basie, w sensie.. gra tłusto ale rozdzielczo i z dobrą separacja. Dobra Dziś wyglądam jak debil bo koszulka się nie wysuszyła, ale garniak mam. Iski też xD

Dodano: 16 listopad 2017 RAFKO Dystrybucja będzie wyłącznym dystrybutorem w Polsce marki Acoustic Research. Firma o kilkudziesięcioletnich korzeniach w branży audio powraca z nowymi produktami skierowanymi do rynku mobilnego. Urządzenia zobaczymy na Audio Video Show 2017. Źródło: https://audio.com.pl/newsy/sprzetowe/24495-acoustic-research-na-audio-video-show-2017

Patrząc na pierwsze zdjęcie w wątku nasuwa mi się na myśl cytat z klasyka: "Lasso na krowe, na cały świat... lokuje, lokuje.. podchwytujcie lokuje! szaleństwo. Kocham was!"

Na mnie akurat większe wrażenie zrobił z moimi Fostexami TH900 AK380 z Ampem. Słuchałem przed nim Ultimy Copper, lecz nie do końca odpowiadało mi jego brzmienie. Przede wszystkim miałem ciągłe wrażenie że Ultima nie wykorzystuje ich potencjału możliwe że była to kwestia wzmacniacza, bo podobną sytuację miałem z QP2R niby grał technicznie dużo lepiej od Kanna ale brakowało mi tej dynamiki i muzykalność. Natomiast gdy po raz pierwszy odsluchalem AK380 z Ampem już po przesłuchaniu kilku piosenek wiedziałem, że jest to moje brzmienie przede wszystkim genialna średnica, bas ze świetna kontrola i wybrzmiewaniem, wokale dużo bardziej wyraźne no i przede wszystkimim na AK380 słyszę tyle szczegółów w nagraniach , których nie było wcześniej w Kannie nie było też żadnego problemu z napędzeniem Fostexów. AK380 z Ampem dostarczył mi to czego brakowało mi w Kannie nie wiem na jak długo zagości u mnie, bo już po głowie chodzi mi AK380 SS i Hugo 2, ale póki co jest to dla mnie najlepiej brzmiący dap, który do tej pory przetestowalem

No tak ale już jutro będzie mi dane posłuchać ultimy nie mogę się doczekać

był clip A tu dowód.

2 bilety na płytę

E1. Zakup po recenzji Audiofanatyka... w zasadzie wiedziałem, że je kupię jak dotarłem fragmentu o holografii - jednocześnie potwierdzam poniższe obserwacje Jakuba. Scena miejscami w ogóle nie przypomina słuchawek dokanałowych, a bardziej pełnowymiarówki. Obszerna i zrównoważona we wszystkie strony, ale mocniej zaznaczająca mimo wszystko oś lewo-prawo oraz potrafiąca – zwłaszcza na odpowiednich tipsach – błysnąć holografią Źródło: http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-aune-e1/

Spełnienie jednego z marzeń - audio End-gamem miał być C4, ale C10 mi starcza w zupełności. A po przesiadce z s:flo2 interfejs jest mega, responsywność też i nie wiem, o co chodzi ludziom Dodatkowo za 10zł nie mogłem się powstrzymać, chociaż mam ZS5 i ZST

Serię. W sumie nawet nie wiedziałem, że zrobili model K7xx Mogłeś mi o tym nie mówić, teraz mi się włączył tryb "może warto kupić i sprawdzić"

Jak już mamy się składać, to złóżmy się na własne forum - jeśli MP3 będzie chciało się na nim reklamować, to niech nam płaci

Normalnie jak w świecie boksu he he: mamy do czynienia z hegemonią czarnoskórych (elektrostaty) i Latynosów (magnetostaty); od czasu do czasu ktoś próbuje zadać temu kłam, potem mamy "ostatnią nadzieję białych" (elektrodynamiki), - następuje łomot ... ...i wszystko znów jest po staremu. Także tego, nie dziwię się że @SlawekR odpuszcza, bo to jest nudny schemat.

BAUHAUS - Kick In The Eye (1981) David Bowie - Let's Dance (1983)