Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 09.11.2017 uwzględniając wszystkie działy
-
7 punktów
-
5 punktów
-
3 punkty
-
Witam mam do sprzedania he-500 w bardzo dobrym stanie , pady stock welur , pady hm5 welur , kabel forza noir hybrid 1,5m xlr , kufer stock kabel jack 6,3 Cena : 1800 zł2 punkty
-
Nie wiem co mnie bardziej zadziwia - to jak badziewnie chodzi to forum, czy to, że administracja nic z tym nie robi od ponad pół roku?2 punkty
-
2 punkty
-
@up - ale pod jakim względem ? Funkcjonalność? SQ? Classic 6g, jak dobrze pamiętam, to nie była jakaś dźwiękowa finezja. Owszem, używało się go wygodnie, oferował sporą pojemność, ale m1 również używa się wygodnie, choć wymaga to przyzwyczajenia i trochę wprawy, a pojemność zależy od wielkości karty - i 200GB łyknie. Poza tym jest mniejszy, ma DACa, czyta gęste pliki. O SQ (i nie tylko) możesz poczytać na AudioFanatyku. IMO ipod classic, w dobie sporego wyboru sprzętów innych marek, nie jest już atrakcyjną propozycją.2 punkty
-
Westberg, jesteś złośliwy. Daj się koledze cieszyć z nowego nabytku. Mówiąc poważnie - ja po latach zabawy w stacjonarne audio mam już dużo dystansu do różnych objawień, ale trzeba uczciwie przyznać, że SP1000 zacne jest i odstawia tańsze sprzęty z palcem w... no wiadomo czym. A czy im się w tym AK uda szybko go przeskoczyć to zobaczymy.2 punkty
-
XBA-4 Flagowe armatury Sonego z 2012 roku. Oraz flagowe armatury Magaosi z 2017 roku.2 punkty
-
2 punkty
-
Sprzedam słuchawki AudioQuest NightOwl. Sluchawki są z marca br, jestem drugim właścicielem. Stan bardzo dobry. Przebieg ok 200h. W komplecie wszystko jak ze sklepu + dowód zakupu (UE). SPRZEDANE2 punkty
-
Się wziął i się spalił w moim wzmaku kolumnowym ( DUAL CV 441RC ) zespół komponentów odpowiedzialnych za lewą kolumnę. Się stałem z chwili na chwilę sierotką Marysią bez dźwięku, Janem bez ziemi itp. Ponieważ od listopada ub.roku słuchałem kolumn, przeżyłem traumę i szok, że teraz to tylko sajlens i dooopa blada. Wywlokłem więc z szuflad SWS wzmak by Fatso, Dac by Fatso,słuchawki SWS He-5LE by Fatso-Muchauczok ( a jakże by ), Staxy, tudzież DX80, Shanling M1,Piooner 100xdp tudzież inne utensylia słuchawkowo-portable ( kto chce to "se" znajdzie w "Moich zabawkach" ). Reasumując, to co jest w "Moich zabawkach" to taki mój mały end game. Wnioski moje są takie, a nie inne - przy czym muszę zaznaczyć, że codziennie sobie nasze Forum czytam, traktując je jako branżową prasówkę, tak więc jestem w zasadzie na bieżąco z "tryndami". Te wnioski są takie : producenci od dłuższego czasu robią nas w chuuuja, odgrzewając stare kotlety w nowych opakowaniach. Od dawna nie wymyślono nic nowego w kwestii reprodukcji dźwięku.Jedyne co się poprawiło to tzw. multimedialność online, nic więcej. Po kiego wała ja to piszę ? Piszę to głównie dla siebie żeby zostawić sobie ślad w necie jak najdzie mnie ochota na coś "nowego". Nie oczekuję polemik, dyskusji, argumentów, że czarne jest białe, a białe jest czarne. Nikogo do niczego nie mam zamiaru przekonywać. Zanim zacząłem pisać powyższe przeszorowałem "Muzostajnię" i Forum od 2014 roku, znajdując tam wiele wpisów, w tym swoich, o kolejnych cudownych odkryciach. Wszystkie te zachwyty nad cudownymi "nowościami" : "och, jak to pięknie gra, cud," mniód", malina i orzeszki". "Najlepsze, koniec drogi". No, a potem jak te cuda były degradowane przemilczeniami, bo na horyzoncie nowi rycerze w "nowych" lśniących przyłbicach zrewalacyjnieinnowacyjnymipancerzamilancamiicałymtymdueprszwancemnapędzającymsprzedaż ... Tak więc tego ... Założyłem na swój betonowy łeb SWS-y i pisząc to słucham sobie mojej ulubionej Muzyki, a bas ( nie basss) z żuchwy, wibrując wchodzi mi na kostki moich stóp. No i tak kończąc, to co się liczy w ogólnym rozrachunku ? Słuchanie tego co lubimy.W ciszy, spokoju i bez pośpiechu.Delektując się.Zagłębiając. Wizualizując. To na czym, jest dla mnie na ostatnim miejscu. Bez odbioru proszę. Dziadek paratykus.1 punkt
-
Może, kiedyś... niestety prawdopodobnie wąskim gardłem będzie teraz SRM-1 MKII... albo źródło.1 punkt
-
1 punkt
-
Od Wiktora kupiłeś? Zniknęły z Allegro. Też się na nie czaiłem, ale na rok daję sobie spokój z inwestycją w audio1 punkt
-
Również nie wychwyciłem zmian brzmienia. Trzeba będzie się przyzwyczaić do braku blokady. Mógłby być, bo zdążyłem już przywyknąć do "odblokowywania". Wydaję mi się, że poprawiła się czytelność czcionki, a i w samym interfejsie można zaobserwować kosmetyczne zmiany, przykładowo, do informacji o pliku dołączył bitrate. Dodali natywny tryb DSD. Generalnie aktualizacja na plus.1 punkt
-
https://www.wykop.pl/wpis/6871654/pasta-copypasta-moj-stary-to-fanatyk-wedkarstwa-po/1 punkt
-
@EvilKillaruna o Nightowl http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-audioquest-nightowl-dragonfly-red-perch/1 punkt
-
1 punkt
-
Celne porównanie U mnie Staxy od święta a HD800 jak napisałeś wół roboczy acz bardzo przyjemny w odbiorze muzy i wygodny.1 punkt
-
Trochę pokręcone podejście powiedziałbym Do obu potrzeba tak samo dobre źródło, Jak źródło kiepskie do 800s to będzie tak samo kichowato, jak i na Staxach. Na tej samej zasadzie, te drugie również zagrają z byle czego. 800s nie zagrają z byle czego, co najwyżej będą z siebie dźwięki wydawać, a nie zagrają. Już sam prosty fakt, że mają impedancję jaką mają, wymusza jako taki wzmacniacz. A generalnie jaki sens kupować słuchawki tej klasy, żeby je później pędzić ze sznurówki do butów? To coś trochę, nie tego.... Więc wzmacniacz, albo jego brak, tez nie argument. Powiedziałbym że przeciwnie, żeby ucywilizować dźwięk z dynamików, potrzeba naprawdę konkretnego pieca, cenowo niestety też. Oczywiście fizycznie wetknąć wtyk można w "tańsze combo". Różne rzeczy ludzie wciskają w różne miejsca. Więc nie można powiedzieć, że się nie da. Ale przyjemność z tego żadna Podsumowując więc, Hd800s + wzmacniacz, jakby nie liczyć, wyjdzie sporo drożej niż SR-507 + wzmacniacz. Niezależnie czy patrzeć po rynku pierwotnym, czy wtórnym. Zresztą na wtórnym różnica będzie jeszcze większa. 507 ze wzmacniaczem idzie wyrwać w okolicach 4 tys, +/- 5 stówek, w zależności od stanu i konfiguracji. Powodzenia życzę przy HD800s, żeby zbliżyć się realistycznie do tego poziomu i to za same słuchawki. Nowe to wiadomo ile kosztują. No chyba że @Soundman1200 robi wyprzedaż "pozauroczeniową". Ale słowo mi wyszło. Ale to byłby wyjątek potwierdzający regułę. A póki co się i na to nie zanosi1 punkt
-
Inear określiłbym że mają takie niemieckie strojenie w sensie cudowne technicznie, muzykalne ale trochę nudnawe za mało ekscytujące. Brakuje mi pazura, bezpośredniości i zaangażowania które dają mi niby gorsze etymotici. Mógłbym spokojnie żyć z Prophile8, nie ma lipy ale plan był sprawić coś co pozamiata a tak nie jest, jakoś nie widzę siebie sprzedajacego etymotici.... Gdyby PP8 były o wiele tańsze to bym sobie je zostawił razem z etami ale że kosztują ile kosztują no to za biedny jestem żeby je trzymać jako te drugie.1 punkt
-
Ile kosztują nowe SR507? 3000zł? Do tego wzmacniacz i wychodzi pewnie cena samych hd800s. Tylko, że do Staxów trzeba jeszcze kupić daca, a hd800s zagrają pewnie z jakiegoś tańszego combo.1 punkt
-
Czyli słuchałeś ich przez tydzień, a potem założyłeś ety.? Hehe, wtedy dopiero można dostrzec jak inne słuchawkia są przekombinowane.1 punkt
-
Decyzja podjęta. jak macie jakieś pytania albo coś mam sprawdzić to piszcie bo Prophile będą jednak zwracane. I to jest właśnie całe audiohobby..... Słuchanie na ponad 3x tańszych i gorszych pod praktycznie każdym względem słuchawkach jakimś cudem sprawia mi większą przyjemność1 punkt
-
1 punkt
-
I to jest bardzo dobra koncepcja. Miałem XBA40 (taka ulepszona wersja japońska), teraz synek używa. Bardzo dobre słuchawki.1 punkt
-
1 punkt
-
https://www.sony.pl/electronics/support/digital-music-players-nwwm-series/nw-wm1a/downloads/00014903 Korzyści i udoskonalenia zapewniane przez najnowszą aktualizację Dodano kodek Bluetooth „aptX”, „aptX HD” Dodano formaty plików muzycznych APE i MQA Na ekranie odtwarzania udostępniono ustawienia odtwarzania w przypadkowej kolejności i odtwarzania wielokrotnego Dodano funkcję automatycznego wyłączania w celu wydłużenia czasu pracy akumulatora Wzbogacono sposoby wyświetlania informacji o utworach Ulepszono inne funkcje Wcześniejsze korzyści i udoskonalenia Poprawiono reagowanie na naciskanie panelu dotykowego i przewijanie jego zawartości Usunięto problem przerw w dźwięku lub przeskakiwania dźwięku w pewnych warunkach Rozwiązuje rzadko występujący problem, który objawia się nieprawidłowym wyświetlaniem znaków w tekstach w języku chińskim (uproszczonym lub tradycyjnym) Usunięto problem objawiający się nieprawidłowym wyglądem znaków na wyświetlaczu odtwarzacza WALKMAN, gdy tytuł utworu itp. zawiera znaki alfabetu tajskiego Usunięto inne problemy1 punkt
-
1 punkt
-
Przez tą naszą rozmowę telefonczną w ostatni piątek o tym wzmacniaczu to mi parę lasek uciekło z imprezy, a już się witały z gąską... ale ja nie o tym, nie o tym, poza tym nie te to następne, bez jaj, trzeba mieć jakieś priorytety Nic dziwnego, że EL34 Ci w UL nie gra a w triodzie gra, zdziwiło by mnie gdyby było inaczej. To raz, dwa - oczywiście, że jakby "docelową" lampą do tego wzmacniacza jest 6S4S i pochodne, przy czym warto tutaj zaznaczyć, że osobiście stawiam te lampy, czyli odpowiedniki/wariacje na temat 2A3 (akurat 6S4S to odpowiednik 6A3/6BG4, przy czym 6A3 to cokół UX4 a 6BG4 i 6S4S to oktal) wyżej nad 300B dźwiękowo. A nad nimi wszystkimi stawiam wyżej 4P1L w trybie triody i kilka innych, bardziej egzotycznych wynalazków - tylko w przypadku 4P1L oraz kilku innych, rzadszych lamp, pojawia się problem anode disspipation, przykładowo 4P1L w trybie triody będzie miała realnie ok 1.5W mocy (przy jednej lampie na kanał w trybie SE). Nie chcę się rozwodzić tutaj na temat wyższości (lub nie) lamp vs. tranzystory, bo jest środek nocy a ja wpadłem tylko na "dwie minuty" tutaj (chroniczny brak czasu w tygodniu), natomiast napiszę tak: ja się chyba w ogóle (prywatnie i też w przyszłości komercyjnie, jeżeli chodzi o ogólnie pojęte DIY i nie tylko) przestanę bawić w dwie rzeczy: jakiekolwiek wzmacniacze w push-pull i też wzmacniacze oparte w całości na tranzystorach. Nie będę tutaj się rozwodził nad kwestiami np. histerezy w transformatorach audio (bo o tym napiszę osobny artykuł, już na swojej stronie poświęconej tematowi audio bardziej ogólnie), czy też np. na temat zniekształceń termicznych w tranzystorach mocy, ich wpływie na dynamiczną modulację spektrum zniekształceń harmonicznych, ale powiem tak: mam takie niejasne wrażenie, że końcem drogi w hi-end audio, gdzieś po przekroczeniu stratosfery jakości reprodukcji są właśnie małe lampy we wzmocnieniu, trafa kosztujące cenę samochodu i... w dużej mierze tuby. Tuby na przetwornikach takich, jakie zastosowano chociażby w kolumnach klasy Living Voice Vox Olympian. A nawet, jak nie tuby, to głośniki, które mają z nimi wiele wspólnego, czyli wysoką skuteczność, przy jednocześnie niskiej masie układów drgających. Podejrzewam, że wyższej klasy trioda DHT, przy jakimś dobrym głośniku wide-band typu field coil wspartym na końcach pasma dedykowanymi modułami dla subwoofera oraz naprawdę wyczynowym głośnikiem super-wysokotonowym, pokroju ET-703, może po prostu pozamiatać. Tylko, że tutaj wchodzimy na level, jaki wymaga już naprawdę dużej determinacji, żeby na niego wejść. ET-703 to cena około 1.850 Euro za sztukę, czyli to jest przeszło 15K PLN za parę głośników pokrywających pasmo od 5K KHz w górę. Jak to wszystko liczyłem, to wychodzi na to, że bass na driverze TADa, plus rzeczone głośniki super-wysokotonowe to koszt około 30K PLN i to bez najważniejszych przetworników - średniotonowych. Także lampa to tak naprawdę tylko kolejne kółko w pogodni za królikiem, potem okazuje się, że nie tylko im dalej w las, tym drzewa dziwiejsze, ale i królik okazuje się nie być tym, czym zakładaliśmy, że jest @audionanik - swoją drogą, to Ty się dobrze zastanów, czy chcesz tego wzmacniacza u mnie na NS1000 słuchać, bo gość, który do mnie przywiózł podobny wzmacniacz na lampach, po chyba dwóch tygodniach wystawił swoje kolumny Sonus Fabera na Allegro1 punkt
-
A gdzie tam, pewnie są wspaniałe...wszyscy chwalą,cieszę się że zrobiono tak dobre słuchawki poniżej 10tys zł...to jakiś progres wreszcie....1 punkt
-
One nie są ani jasne ani ciemne. Tak jak pisał @Karmazynowy. Dodam, że potrafią zagrać i chudo i tłusto. Bas może wgnieść w glebę a może plumkać. Bardzo dużo zależy od nagrania.1 punkt
-
Ja doszeslem do takiej wprawy z ulozeniem na glowie, ze z signaczerami potrafilem zasnac lezac na wznak...507 juz za bardzo angazujace byly..1 punkt
-
507 i AKG K812 na dobrym torze są niezłe i mają dużo cech wspólnych. Twój tor @Name44 zbliżył bardzo K812 do tego co pokazują Staxy. Sławkowi z rąbanką pewnie chodziło o to że Staxy mają wogóle nie męcząco górę, ale nie poprzez wygładzanie jej czy obcięcie jej, gdyż mają bardzo dużo i pokazują wszelkie niuanse, a dynamiki czy planary mają ją ostrzejszą, tak jakby "przekontrastowaną" (dla ludzi, którzy używają elektrostatów), albo bardzo wygładzoną i cofniętą. Takie trochę porównanie dam AKG K812 mają górą jak ze wstęgi, a 507 góra jak z berylowego głośnika. Albo inni przykład z fotografii góra w Staxach jest jak obraz z aparatu analogowego, a z K812 jak z cyfrowego. K812 są bardzo dobrymi słuchawkami, tylko trzeba dać im szanse i odpowiedni tor. Fakt że wolę 507 że względu na to co @SlawekR napisał w dwóch powyższych postach o nich i wogóle najbardziej mi pasują elektrostaty brzmieniowo.1 punkt
-
Bardzo sensowny DAC/AMP od Yulonga DAART. DAART Canary to nowe, wyceniane na mniej niż 300 dolarów kombo słuchawkowe z przetwornikiem Sabre ESS9018K2M i mocnym wzmacniaczem dyskretnym. DAC/AMP jest naszpikowany złączami i ma zaoferować wysokiej jakości brzmienie. DAART to nowa marka Yulonga, stworzona we współpracy z muzykami, producentami muzycznymi oraz audiofilami. Jej dzieła mają prezentować się nienagannie na pomiarach, oraz cieszyć uszy muzykalnością. Canary to pierwszy efekt takiej współpracy, DAC/AMP, który ma robić wrażenie funkcjonalnością, jak i wzornictwem. Inspiracją w projektowaniu urządzenia były samoloty typu Flying Wing, a obudowa została ozdobiona 18-karatowym złotem. http://zakupek.pl/test/wzmacniacze/recenzja-daart-canary/1 punkt
-
Dzięki uprzejmości kolegi @Compton znowu miałem okazję posłuchać słuchawek grubego kalibru... tym razem Ethery. Chciałbym coś napisać ale w sumie nie wiem co, wszystko zostało już chyba napisane więc można je podsumować w dwóch słowach - słuchawki kompletne. Ergonomia - świetna, konstrukcja jest tak bajecznie prosta, że aż genialna. Pady - bajka. Ten giętki materiał w roli pałąka - świetna sprawa. A dźwiękowo? Jest wszystko. Mamy kompletny bas, nisko schodzący, obszerny, mamy świetną, trochę przyciemnioną średnicę, wibrujące wokale, mamy wreszcie rozdzielczą, jedwabistą górę, która nie jest nieśmiała ale nigdy wyostrzona. Scena nie jest gigantyczna bo i same słuchawki "nie są mocno otwarte jak na słuchawki otwarte" ale jest akuratna na tyle, aby nie czuć ścisku a także, żebyśmy nie czuli, że coś nam umyka, jest od nas odsunięte. Zdecydowanie nadrabia za to pozycjonowaniem, wszystko ma swoje miejsce, jest jakby zawieszone w tej scenie, skierowane w naszą stronę, fantastycznie odseparowane. To co mi się podoba najbardziej jednak to to, że one są i analityczne i muzykalne jednocześnie. Potrafią zagrać ciemniej a za chwilę jaśniej, potrafią przybliżyć wokal by na innym kawałku pokazać jego głębię i dystans, ciche partie akustyczne grają bardzo subtelnie i delikatnie, by po chwili łomotnąć taką dynamiką i basem, że można się przestraszyć. Dawno mi się tak Floydów nie słuchało, a płyty znam na wylot. No, nie idzie się z nimi nudzić i za to mi się podobają najbardziej. Latasz po tych swoich płytach po kolei i nie możesz przestać bo jesteś ciekawy i nie jesteś pewny jak to za brzmi, chociaż znasz je na wylot. Z pamięci to podobają mi się nawet bardziej niż HE-1000, mimo pewnych cech, które Hifimany robią lepiej. Czy są lepsze niż Staxy, w moim przypadku Signature? Są pojedyncze cechy, które elektrostaty nadal mają lepsze - zwiewność, przestrzeń, naturalność dźwięku, swoboda jak dla mnie nadal jest na wyższym poziomie... powiedziałbym, że to Staxy są bardziej eteryczne niż same Ethery ale, w ujęciu ogólnym, jako całość Ethery są dla mnie lepsze, mają lepsze wypełnienie i zawsze zagrają co najmniej dobrze. A to, że można ich słuchać już z Mojo to tylko dodatkowa zaleta... Chyba sobie je kiedyś niedługo kupię. To mój pierwszy kontakt z MrSpeakers, więc tym bardziej ciekawią mnie co zmajstrowali w otwartych Aeonach.1 punkt
-
Sprzedam kilkunasto dniowe słuchawki Philips Fidelio X2. Sluchawki kupione u Bigmarasa (jako ostanie w tak niskiej cenie!). Stan perfekt. Przebieg ok 20-30h. W komplecie wszystko jak ze sklepu + dowód zakupu. Dodatkowo kabel Forza Noir mk2, 1,5m wtyk 3,5mm Viablue. Kabel zdeydowanie podnosi jakość brzmienia tych słuchawek. Wbrew pozorom wcale ich nie przyciemnia a wyrównuje i dodaje wyrafinowania. SPRZEDANE1 punkt
-
Jasne, niektorzy po alkoholu widzą białe myszki a Tobie hd800s dobrze grają. Omamy są naturalne po spożyciu dużych ilości.1 punkt
-
1 punkt
-
w xDuoo X2 przyciski do zmiany utworu, oraz przyciski do zmiany głośności służyły również jako nawigacyjne, tu pewnie będzie podobnie.1 punkt
-
1 punkt
-
Nowa, starą sprzedałem, żeby kupić Kanna, potem chciałem sprzedać Kanna, ale znalazł się kolega, który zaproponował 300-tkę na wymianę, co za przypadek. Nie, Kanna dostałem jak już nie miałem 300-tki, teraz mam drugą 300-tkę ale nie mam już Kanna. Jak dla mnie Kann gra większą sceną, większym dźwiękiem, ma twardszy bas z lepszym impaktem i więcej góry. Ogólnie jest twardszy i mocniejszy w dźwięku, nie jest rozwinięciem 300tki, to inne granie, nie tak ciepłe, płynne i muzykalne. Co kto lubi. Gdybym nie miał innych źródeł to bym został pewnie z Kannem bo jest trochę bardziej uniwersalny. Pomijam już to, że ma więcej mocy i lepszą baterię. Ale nie 2x lepszą jak sugeruje jej pojemność. Druga sprawa, ja używam DAPa głównie w pracy, ma za zadanie pomóc mi się skupić, a Kann jest z tych sprzętów, które mocno angażują w słuchanie, bombarduje Cię muzyką, co czasem potrafi też zmęczyć. Z tego samego powodu sprzedałem Pionka. 300-tka w tej roli sprawdza się najlepiej.1 punkt
-
Streamowanie Spotify z telefonu do playerów AK przez AK-Connect. Ktoś próbował? http://www.superbestaudiofriends.org/index.php?threads/astell-kern-ak-connect-spotify-on-android.5026/ Spotify wykrywa mi AK300 jako urządzenie ale nie mam akurat wersji premium aby puścić muzykę.1 punkt
-
Najdroższy wzmacniacz świata = 7mln PLN ! Mamy w tym roku najdroższe słuchawki świata (Sennheiser HE1 @ 250.000zł), 2 lata temu pokazywaliśmy system audio za 7mln zł, a teraz rozbijamy bank najdroższym wzmacniaczem świata: Pivetta Opera Only Cena na pierwszy rzut oka taka sama (7mln zł), ale ... tym razem za sam wzmacniacz. Cena, wymiary, waga, parametry - absolutnie wszystko jest w tym urządzeniu wyjątkowe: - moc 6x 20kW rms @ 8 ohm w klasie A - zniekształcenia: THD+N 0.002% - stabilność do 0.1 ohm - pobór mocy: 400V, 450 Amp - sześć transformatorów toroidalnych 30 kW - 16 ceramicznych diód 1600V/400A - 2112 bipolarnych tranzystorów mocy - wymiary: 1.85m x 2.5m x 1.85m (po rozłożeniu) - waga: 1500kg PGE Narodowy1 punkt
-
Jeżeli 6W w trybie UL (i 3W w triodzie) ważą 23,3kg, to muszę rzucić palenie. Kiedy wszedłem na czwarte piętro z tym bydlakiem i chciałem się z nim zważyć na łazienkowej wadze - ta jęknęła tylko: "proszę wchodzić pojedynczo!!!". Konstrukcja w pełni koszerna: el34 w singlu, z lampowym zasilaniem dual mono: Pora na ucztę. Za parę dni podzielę się wrażeniami1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
mam nadzieję że jutro je przetestuję, poczytałem opinie, pooglądałem filmy i nie mogę się w ciemno zdecydować... czy wolałbym e2000, e3000 czy może coś innego, jak będą dostępne w sklepie to zdam krótką i pewnie bardzo mało profesjonalną relację1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00