Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 04.11.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. 6 punktów
  2. @Oskar2905 ja altusy podłączyłem bezpośrednio pod tablet i nic się nie spaliło grają cicho i bez basu, ale w małym pomieszczeniu jako radyjko było ok.
    5 punktów
  3. Grunt to mieć odpowiednie i podejście i brak wygórowanych oczekiwań. Wtedy i nie będzie rozczarowania. Trzeba pamiętać że SR-507 to grające kawałki cienkiej folii i tak należy do nich podchodzić. Brzmieniowo łatwo sobie je wyobrazić przez analogię, to z grubsza coś podobnego jak założyć foliową reklamówkę z Biedronki na głowę, przyłożyć ucho do ściany i słuchać jak sąsiadka słucha radia, nie powiem jakiego, albo kłóci się z mężem. A bas uzyskujemy waląc łbem w ścianę przy okazji. Tak jak napisałem, grunt to właście podejście na dzień dobry bez zbyt wygórowanych oczekiwań i będzie git SR-507 sceny zero, góry zero, basu zero, jakiś bulgot zamiast dźwięku, niewygodne, cenowo skandaliczne bo ze wzmacniaczem wychodzą mniej niż HD800s, Więc to nie może grać. Nienaturalność wydobywającego się z nich dźwięku, to ich drugie imię. Szczególnie na tle takich HD800. Nic tak naturalnie nie potrafi odtworzyć dźwięku trącego o beton styropianu jak HD800. A już na pewno nie SR-507.
    5 punktów
  4. Będzie zachwyt nad szybkośćią, rozdzielczością, zejściem basu, a na końcu... "no ale Król w scenie może być tylko jeden... he he"
    4 punkty
  5. Oflagować Superatę jako spammera?
    3 punkty
  6. Posłuchałem dzisiaj systemu @Name44 z nowymi lampami KT150, a znając ten system z KT88 i KT120 powiem tak na KT150 attack i decay staje się szybszy oraz transjenty stały się dużo lepsze, zbliżyły się do tego co znam z torów opartych na słuchawkach Staxa, a to tylko K812. Bas schodzi niżej, średnica stała się wyrazista, nasycona oraz wokale. Także faktura i rozdzielczość jest dużo lepsza, tylko tutaj doszliśmy dopiero na końcu do consensusu, poprzez wymianę kabli i lamp sterujących, gdyż na najtańszym IC Albedo owszem dźwięk był nasycony, dociążony, ale jak dla mnie za mało rozdzielczy i szczegółowy. Na przykład na Strauss "Also sprach Zarathustra" uderzanie w małe werble na samym początku było jedną papką, nie było słychać początku uderzenia i jego końca, albo w utworze "Marks" Hiroyuki Sawano, czyli duża orkiestra z chórem cały tor nie był w stanie poprawnie odtworzyć, zadużo się działo już na niego, podczas gdy poprzednio nie było z tym problemu. Zmiana kabla na Argentum Silver, zresztą ostatnio ten kabel zrobił na mnie dużo wrażenie, nie tylko w Maćka systemie, ale także w moim byłym (czyli 2qute z Tomankiem, SRM-323s i SR-507, gdyż nasycił mi średnicę, zyskałem owiele lepszą rozdzielczość i szczegółowość ) bas nabrał faktury i rozdzielczości, dostały więcej powietrza ale także dostały bardzo techniczną i suchą górę z dużą tendencją do bycia ostrą. I na to pomogła zmiana lamp sterujących, gdyż nić z basu nie zostało stracone, zachował bardzo dobre faktury, szczegółowość, już nić nie było jedną plamą na basie, a wysokie tony nadal zachowały swoją lekkość, ale złagodniały już nie było żadnej ostrości. Jest to bardzo dobry przykład jak wiele zależy w systemie od wielu rzeczy, że czasami wystarczy zmienić coś małego aby osiągnąć to czego się chce, a nie zmieniać klocki, gdyż Maciek myślał o szukaniu nowego IC, a wystarczyła zmiana jednej lampy, którą miał, a nie spróbował jej w tym obecnym systemie. I tym samym jest system, który brzmi bardzo rozdzielczo, szczegółowo, bas schodzi bardzo nisko, a jednocześnie on i wszystkie pasma mają bardzo dobrą fakturą, a jednocześnie jest dociążony, średnica nasycona, żeńskie wokale tylko słychać, a wysokie tony ukaże każde najdrobniejsze uderzenie w dzwonek czy dotknięcie talerzy, a przy tym wogóle nie jest ostra. A do tego system, dzięki KT150 nabrał niesamowitego decayu i attacku, oraz transjenty też są bardzo dobre. Czyli mamy to co jest najważniejsze z jednej strony rozdzielczość, szczegółowość, a z drugiej strony nasycenie i fakturowość więć nić nie pozostaje w szukaniu dalej, tylko pogrążyć się w słuchaniu, gdyż to sprawia przyjemność z obcowania muzyką. Co do lamp KT150 bardzo polecam je osobą, którym brakuje w jego wzmacniaczu lampowym "szybkości", rozdzielczości, szczegółowości oraz fakturowości.
    2 punkty
  7. Nie wiem, bo Pagody nie słuchałem (mimo tego zakładam, że jest dobrze, nawet bardzo dobrze), ale stojąc teraz przed wyborem toru miałbym w cenie włoszczyzny i daczka i wzmaczka I jak to inni łapiąc królika po okazyjnej cenie, wypisałbym się z forum
    2 punkty
  8. Twojej i Soundmana dyskusji nie zrozumiałem, bo zgubiłem w połowie wątek, ale z brunneriusem z pewnością. Chociaż może to tylko wasz temperament rozmowy, ja wolę przy kawie + ciastku. Tak podstawowy jak się da - miały okazję współpracować z T1 MK1 (kilka różnych lamp) oraz X1s. Na obu mnie nie urzekły, nudne jak na moje standardy. I nie żebym negował, ale nie wierzę w cuda. Jeżeli słuchawki za 800 szekli (nowe) potrzebują do napędzenia sprzętu za 3/4 krotność aby faktycznie grać dobrze, to nie są to dobre słuchawki.
    2 punkty
  9. @SlawekR Muszę stanąć w obronie tej naszej wielostronnicowej minidyskusji. Nie chodziło o to, że to superpromocja, dwa w cenie jednego i sandały w gratisie, kup i następnego dnia wystaw za 120% ceny. Chodziło bardziej o to że używany Bryston pojawia się w Polsce ... no z raz na pół roku ( i to chyba lekki optymizm)? Recenzje są fenomenalne, półka cenowa za używkę bolesna, ale jeszcze dostępna dla śmiertelnika. No i kilku z nas po prostu wie, że to jest wybitny wzmacniacz. W cenie 4999, pierwsi śmiałkowie zaczynają rozważać ewentualny zakup. Może by tak sprzedać swój sprzęt, albo wydusić ostatnie grosze? Cena spada raz, coraz więcej osób zaczyna przeliczać swoje srebrniki. Cena spada drugi raz, nagle kredyt przestaje grozić. Cena spada trzeci raz ... no i tutaj zarówno ja, jak i przynajmniej 5 osób z tego forum zawisło między "kup teraz", a "kupuję i płacę". A ile osób wisi na allegro? Więc można to potraktować bardziej jako eksperyment społeczny. Gdyby aukcja od początku była ustawiona na 4000, pewnie pojawiłyby się ze 3-4 wpisy i temat by zgasł ( bo i kupujący znalazł by się nieco szybciej ). Tu wyglądało to jakby sprzedający czytał nasze posty i się z nami bawił. Licytacja na żywo, tylko zamiast rosnąć, cena maleje. Pierwszy raz widziałem trzy zmiany ceny w przeciągu 48 godzin. Zwykle albo przedmiot idzie na szybką sprzedaż i sprzedaje się w dzień, albo na cenę zaporową - wtedy zwykle chętni kontaktują się mailowo. Oczywiście przepraszam wszystkich, którzy mają ustawione powiadomienia w tym temacie, wasze skrzynki mailowe muszą wołać o pomoc!
    2 punkty
  10. Jasne, tylko muszę trafić taki blisko końca terminu ważności, żeby był w okazyjnej cenie
    2 punkty
  11. No i zagadka się wyjaśniła
    2 punkty
  12. Do 507-ek trzeba dojrzeć jak kompost. Przecież ja miałem Twoje przez ponad pół miecha kiedyś, ale ogłupiony wtedy przez wygodę i wystylizowane na maxa brzmienie hd800 nie wpadłem w pożądanie. Z perspektywy czasu stwierdzam, że byłem jeszcze niedorozwinięty. Choć już wtedy zdałem sobie sprawę, że lepszego jakościowo basu nigdzie nie znajdę i więcej "dźwięku w dźwięku" instrumentów nigdzie poza realem nie usłyszę, to jednak nie byłem gotów na kompletny brak "kreacji własnej" ze strony słuchawek. Tu dochodzimy do sedna; 507-ki oddaja wszystko naturalnie i swobodnie, z genialną dynamiką, a same nic nie tworzą; dlatego nie zgodzę się, że one kreują np. przestrzeń w jakiś sposób, one nic z nią nie robią; to raczej wszystko inne (co słyszałem) stanowi wariację ich do bólu prawidłowej prezentacji; to inne wynalazki przybliżają, oddalają, tworzą, swoje dodają, wyginają, połykają, mizdrzą się, robią hokus pokus byle tylko je kupić - dla mnie hd800 to szczytowe osiągnięcie w dziedzinie marketingu i produkcji dla mas; ma się podobać maksymalnej ilości osób nie zadających sobie wysiłku związanego z konfrontacją z rzeczywistością; ma być tanie wow!!!! i 5k się należy, następny jeleń proszę. Co do kombinacji z przestrzenią - to nigdy nie pozostaje bez negatywnego wpływu na barwę instrumentów. Słuchawki robione pod konkretne preferencje (choćby nawet typowe dla dużej grupy odbiorców) zawsze się kiedyś nudzą i zaczynamy szukać...najczęściej absolutu. Także tego, niektórzy doceniają 507 za którymś tam razem... @Soundman1200 signaczery też pojadą do Ciebie
    2 punkty
  13. Kurcze, tak czytam.... Nie chciałbym być niegrzeczny, ale przeżywacie jak kiedyś ludziska przeżywali "wyprzedaż, bo zbieram dla żony przyjaciela", a co to, a kto to, a tak tanio, a tamto. Wtedy było identycznie. Za takimi "promocjami", albo kryje się to co wtedy za tamtą, albo pilna potrzeba, nierzadko wynikająca z trudnych okoliczności życiowych człowieka, albo zwykłe widzimisię, ale to zdecydowanie rzadziej. A tu "afera" jak 150. Normalnie ogłoszenie do gazety trzeba dać. Jak bym widział otwarcie Serenady w Krakowie, kilka dni temu. Na szczęście z daleka bo omijałem szerokim (kilometrowym) łukiem dantejskie sceny o 50zł, które się tam wyprawiały, ech. Sorry za ten wpis, ale naprawdę trudno czasem powstrzymać się od komentarza.
    2 punkty
  14. Czy ja już tu dziękowałem @audionanik za to, że kiedyś oddał mi sobie upatrzonego Brystona i pozwolił mi go kupić? Tak o BHA-1, od około roku mam go z Ether flow i wierzcie mi przesłuchałem setki słuchawek i dziesiątki torów, niezliczoną ilość kabli w miliardzie konfiguracji i w palanarch i STAXach i dynamikach i HGW w czym jeszcze. Ten wzmacniacz daje mi za każdym razem ośli zachwyt nad słuchaną muzyką. A gdybym nie dziękował jeszcze @audionanik to teraz, bardzo dziękuję.
    2 punkty
  15. 2 punkty
  16. Pady od DT770 na DT990 robią zamułę na średnicy, basu jest więcej, ale ogólnie nie warto. Co do różnic między szarymi i czarnymi, to z tego co pamiętam opis @EvilKillaruna dźwiękowo ponoć są niewielkie (czarne chyba ciut ciemniejsze), ale za to trwałość czarnych jest lepsza.
    1 punkt
  17. Może w poniedziałek bo jak wyciągam swoje skarby to moja gorsza połowa dostaje palpitacji a nie mam teraz na pogrzeb
    1 punkt
  18. Od czasu gdy pół roku temu K1000 otrzymały polaryzatory basowe i nowy adapter SE na wtykach rodowanych, najczęściej pracują z Bursonem V2+.
    1 punkt
  19. Ja mogę polecić Balantine, świetny wzmak za fajną kasę. Na pewno nie gorszy od IHA-6.
    1 punkt
  20. Dwa kabelki pod balans od Jimmiego: do hd650 oraz Acoustic Research AR-H1, nie mam pytań-wzorowo, dziękuję
    1 punkt
  21. Listopad na Cmentarzu Farnym , stare posągi przedwojenne . Pielgrzym tylko jest nowy .
    1 punkt
  22. To raczej norma, w większości sprzętów tak jest. Mam taki lekki rozjazd na potkach przy AudioGD i HA-200, tylko Meier ma równo bo tam jest drabinka.
    1 punkt
  23. Ja już też, ale pokój. No chyba nie pogryziesz mnie za słuchawki...które i tak kiedyś zmienisz?
    1 punkt
  24. Prawidlowo jak na krakusa centusia przystalo.
    1 punkt
  25. Ci, daj gościowi spokój, niech pozostanie w nieświadomości, że przyjadą do niego na raz 2 pary Staxów. On już i tak w nerwach się przygotowuje na "zły dotyk" elektrostatów, a tutaj nie dość że zły dotyk, to zaboli podwójnie A teraz proszę Państwa, oficjalnie, Soundmanopaczka już przygotowana. Nie ma że będzie boleć. Tam w bąbelkach ukrywają się Signature, a pod spodem wzmacniacz na dobitkę. To byłby pierwszy przypadek w historii, sprzedawać zanim się coś kupi A tak poza tym, żeby sprzedawać 507, to nie trzeba silić się na kombinacje alpejskie, generalnie stosunek jakości do ceny nie jest najgorszy w tym modelu. Bywają gorsze relacje na tym polu.
    1 punkt
  26. Hm czyżby ktoś sprzedawał 507, takie ostatnio zachwyty;) A może niedługo Soundman.
    1 punkt
  27. @ZenekHajzer dla Ciebie 507, nie 009, a już tym bardziej nie 007.
    1 punkt
  28. Szakovsky sprzedaje swoje niezwykłe HE400s..to ewenement na skalę światową,tyle razy naprawiane że aż legendarne,aż sam się waham czy nie kupić, kto nie chciałby mieć legendy na chacie?
    1 punkt
  29. Posłuchasz i sam zdecydujesz. Mi średnio przypadły do gustu, przynajmniej w kontekście takiego sprzętu źródłowego i towarzystwa, a nie innego. K1000? Niekoniecznie. Prędzej monitorów studyjnych, nie kolumn, np. z racji bliskości średnicy. I prędzej MySphere, gdyż mają z tego co czytałem trochę inną od K1000 prezentację. Plus ad notam, moje K1000 mają pełniejszy i mocniejszy bas niż stocki. Jeśli ma miejsce zauroczenie HD800S, sugerowałbym coś pokroju SRS-3030.
    1 punkt
  30. Ty to lubisz go drażnić, co? A ja taki zestaw mam m in. dzięki Tobie. Mi również daje mega frajdę i od sierpnia banan nie schodzi mi z twarzy.
    1 punkt
  31. Zgodzę się kolegom ,507 to bardzo dobre słuchawki za w miarę rozsądne pieniądze ,podłączone do odpowiedniego toru :wzmacniacz lampowy + dobre gęste żródło i mamy wszystko co najlepsze do uzyskania z elektrostatów .
    1 punkt
  32. Dzięki wszystkim za rady. Wpadł dx50 i jestem bardziej niż zadowolony
    1 punkt
  33. Tylko dzisiaj Ci hd800s graja? Sr507 graja codziennie
    1 punkt
  34. Uff jak dobrze. Znaczy się ... o nie czemu tak zwlekałem Z tej rozpaczy chyba sobie pójdę jutro na jakiś sensowny obiad. Bo będzie mnie stać!!!!!!!!
    1 punkt
  35. No to w końcu i ja się melduję w fanklubie ze swoimi MF-100. Bawię się nimi od 2 tygodni i mogę śmiało powiedzieć, że o ile w cenie "polskiej" nie są w żadnym stopniu wybitne, o tyle w cenie "amazonowej", czyli ok 200zł, stawiają poprzeczkę dosyć wysoko. Jakość wykonania - w tej cenie (200zł) większość słuchawek to typowe ultradelikatne mobilki łamiące się w rękach przy mocniejszym ruchu, rozpruwające się, bądź ociekające klejem. Tutaj pokuszę się o stwierdzenie, że to co dotychczas miałem w tej cenie wygląda przy MF biednie (np AKG K619, Marshall Mayor, Beyery DTX501p), jedynie Fidelio M1 są w miarę mocne czego nie mogę powiedzieć o ich rozpruwających się padach. No i co ważniejsze w zestawie są dwa komplety solidnych padów - skórkowe z dziurkami jak niektóre u Beyera i welury. Dźwięk - nie są przebasowione, środek nie jest jakoś mocno wycofany, góry nie brakuje, ale... O tym "ale" przekonałem się dopiero dzisiaj jak podłączyłem MF do stacjonarki - najpierw do dziurki X-Fi, a potem w AIM "na sterydach" i poznałem co to znaczy, że góra jest ostra jak żyletki i łomocze bas słuchając M.O.P. Przy muzyce intrumentalnej nie jest to aż tak odczuwalne. Jednak nie kupiłem tych słuchawek, żeby słuchać ich z kompa tylko mobilnie i tu muszę pochwalić Pionka, że jak najbardziej potrafi utrzymać te słuchawki w ryzach. Soprany nie tną uszu, środek nie ucieka tak jak przy podłączeniu do kompa, bas nie łomocze, tylko jest namacalnie obecny. Co do izolacji to również nie narzekam, bo zwykle w środkach komunikacji publicznej muzyka nie mogła się przebić przez zewnętrzny hałas, tu jest względna izolacja (jak na mobilki) tak, że na upartego dało się ich słuchać w autokarze i zmieniłem je na ETY ER4S dopiero jak postanowiłem się zdrzemnąć. Gdybym miał używać tych słuchawek w innym zestawieniu to możliwe, że również byłbym do nich krytycznie nastawiony, jednak w moim zestawieniu mobilnym z XDP-100 jest naprawdę dobrze i nie sądzę, żebym znalazł za 200zł coś równie kompaktowego, wytrzymałego i jednocześnie dobrze grającego.
    1 punkt
  36. @Jaworrr Ze swojego doświadczenia powiem, Może nie być ok, bo to lombard Ostatnio widziałem kilka "oryginalnych" kart w jednym z lombardów. Więc zdecydowanie byłbym ostrożny. Nadruk wszystko przyjmie. Lewuchy "sprzedawcy" często upłynniają przez net albo w lombardach, bo przecież nie w normalnych sklepach. A tutaj mamy dubla, obie opcje w komplecie. Pozostaje więc życzyć powodzenia z zakupami
    1 punkt
  37. Jeżeli 6W w trybie UL (i 3W w triodzie) ważą 23,3kg, to muszę rzucić palenie. Kiedy wszedłem na czwarte piętro z tym bydlakiem i chciałem się z nim zważyć na łazienkowej wadze - ta jęknęła tylko: "proszę wchodzić pojedynczo!!!". Konstrukcja w pełni koszerna: el34 w singlu, z lampowym zasilaniem dual mono: Pora na ucztę. Za parę dni podzielę się wrażeniami
    1 punkt
  38. To poczekaj parę dni i 11 listopada na aliexpress będą Bluedio T4s za 27,90$. W tej cenie nie znajdziesz nic lepszego
    1 punkt
  39. Właśnie biorę się za odsłuch Dzięki @Palpatine
    1 punkt
  40. Jest czarny i płaski, łatwo się mieści w wąskich szczelinach. Z mniej istotnych cech, to rozmachem, naturalnością, potęgą i muzykalnością zapiera dech w piersiach.
    1 punkt
  41. To ciekawe,chyba tylko ja doceniłem klasę K712pro Po pierwsze też najbardziej wygodne AKG jakie miałem na głowie i jedne z najwygodniejszych słuchawek. Słuchałem na X1s i K712 zagrały mi bardzo detalicznie,aż góra za ostra nawet, przejrzyste i detaliczne. Średnica dalej i mniej przyjemna od K702. Głównie lepsza lokalizacja na scenie w stosunku do K702, czułem od razu że mam klasę lepsze słuchawki. Największą robotę robią super fajne pady pamięciowe. Sceny nie odczułem mniejszej od K702, podobny poziom. K702 nie odczułem że są jasno grające, bardziej neutralnie, K712 podobnie...nie poczułem że są ciemniejsze.
    1 punkt
  42. To dalej Sigma 35 Art. Gdybym tylko mógł ją sobie kupić, to bym ją sobie kupił. http://malz.co/blog/2017/10/odnajdywalem-iluzje-warszawskiego-kina/
    1 punkt
  43. Oczywiście możemy sobie teraz zrobić konkurs, zacząć wyciągać i za przeproszeniem mierzyć kto mniej usłyszy ale te 3db to taka uśredniona wartość zmiany którą może wskazać normalna istota ludzka. Nie wątpię że co poniektórzy tutaj tą wartość obniżą do takiego poziomu że nawet zakłócą tym echolokacje delfinom.
    1 punkt
  44. Ja sobie bardzo chwaliłem połączenie Audeo z DX50. Obecnie z Pionkiem też jest fajnie, ale Pionka nie wyrwiesz za 500, a DX50 czasami tak. Z FiiO X1 1gen było tak sobie, z ciepłym Plenue D też nie było rewelacji, tam odnajdowały się inne słuchawki. Moim zdaniem nie warto "podgrzewać" brzmienia Audeo, bo bardzo fajnie grają na odtwarzaczach oscylujących wokół neutralności, ale ja akurat lubię granie nastawione głównie na średnicę (tak jak nieodżałowane Grado SR325is), które nie wali najniższym basem i nie ryje mózgu wysokimi tonami jak Ety MC na domyślnych filtrach. Podgrzewanie brzmienia dla większego funu to szczerze mówiąc widzę u siebie tylko przy Etach ER4S.
    1 punkt
  45. Ja się dopisuję do klubu z T50RP modowanymi, które są teraz moimi głównymi słuchawkami
    1 punkt
  46. Recka Evila Lehmann Rhinelander http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-wzmacniacza-lehmann-audio-rhinelander/
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności