Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.10.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. 6 punktów
  2. Ma... ...bo ja bardziej wierze w roznice miedzy egzemplarzami niz w wygrzewanie (no moze poza nh i to tez w maniunim stopniu). Bardziej nasz mozg uczy sie obrabiac dzwiek z danych sluchawek i z czasem tlumaczyc na prawdziwe dzwieki - im mniej ma z tym pracy, tym sluchawki sa bardziej "nasze" i jak sie w koncu ulozy duet mozg/sluchawki to pada audiofilski werdykt "wygrzaly sie". Edit: @oblivion no nie rób min, no. Coś tam może się deczko zmienia, ale mniej niż nastrój słuchacza zapewne. Ostatnio doszedłem do wniosku, że większy wpływ na membranę i obiektywne zmiany w dźwięku, mogą mieć warunki panujące w otoczeniu, jak wilgotność i temperatura niż audiofilskie wygrzewanie. Takie miałem wrażenie w przypadku biocelulozy i ultracienkiej membrany staxowej (swoje 507-ki pierwszy raz ubrałem na głowę wprost z rąk kuriera, wręcz nieco zmarznięte i wydały mi się gorsze niż po kilku godzinach przebywania w temperaturze pokojowej bez "wygrzewania"). W przypadku pozostałych słuchawek to ykhmm...tego tam...ewentualnie baaardzo przechodzone, zużyte, ze starymi magnesami mogą się różnić od nowych, ale tu nie mamy do czynienia z wygrzaniem audiofilskim tylko z emeryturą. Co do sztuk pozostających w dłuższej bezczynności lub nowych vs "rozegranych" - tia...to jest jednak urządzenie elektromechaniczne nie wymagające smarowania, to nie staw czy mięsień, nie silnik spalinowy, który trzeba docierać i w którym zachodzą skomplikowane przemiany adiabatyczne ściśle zależne od wysokiej temperatury pracy; jeśli coś się "zastało", to raczej parę pierwszych chwil "drżenia" załatwia sprawę; a klasyczne membrany mylarowe z tego co wiem nie muszą się wyrabiać jak majtki w kroku.
    6 punktów
  3. Opinia na temat AR-H1 będzie moją subiektywną i należałoby wziąć poprawkę na to iż jestem zwolennikiem ciemnego, gęstego, dociążonego brzmienia. Co do wygody: nie jest źle, jednak po 2-3 godzinach pojawia się uczucie punktowego ucisku z góry i staje się też odczuwalny ucisk samych słuchawek na boki głowy, nie jest to jednak dyskwalifikujące, pady są wygodne i prawdopodobnie z czasem uczucie ucisku będzie malało, przy krótkich odsłuchach do 1-1,5h sprawa jest całkowicie pomijalna. Akcesoria: skromnie, szkoda, że nie ma drugiego kabla zbalansowanego, ten w standardzie z wtykiem 3,5mm sprawia dobre wrażenie, wygląda na w miarę solidny.Poza tym jest woreczek na słuchawki i adapeter 3,5/6,3 i...to wszystko. Brzmienie: to nie są słuchawki z gatunku specyficznych czyli takich "koniecznie lepiej posłuchaj przed zakupem", całe pasmo jest potraktowane bez specjalnych przywilejów ani też nie zanotowałem wyróżniających braków dla poszczególnych podzakresów, wydają się też dosyć przyjazne dla wszelkiej maści urządzeń przenośnych i innych DAPów: co do napędzenia to X7 z modułem AM2A nie ma większych problemów, z mocnejszymi powinno być jeszcze lepiej, AR podłączone do mocnego wzmacniacza stacjonarnego zyskują minimalnie na wypełnieniu, jednak jak wspomniałem nawet z X7/AM2A nie ma zadyszki. Gatunki: świetnie radzą sobie z jazzem , bardzo dobrze wypada syntetyczny pop, dobrze- cięższy rock/metal, interesująco wypadają realizacje nieco przebasowione np: płyta Agi Zaryan- Picking Up The Pieces , która na różnych systemach bywa "przykryta" przez niskie częstotliwości tutaj zabrzmiała niemal referencyjnie . Oceniam je jako w miarę uniwersalne z akcentem na lżejsze klimaty. Co zasługuje na uwagę? Separacja źródeł jest na bardzo wysokim poziomie, słychać pogłosy ze studia, duży stopień realizmu czyli ułudy obcowania z żywym instrumentem, scena nie jest oszałamiająca ale plany są bardzo wyraźnie zaznaczone. Poza tym czystość w całym zakresie, brak wyostrzeń, rozdzielczość i spora ilość informacji ale bez odkrywania muzycznego planktonu z 6 planu, przekaz jest spójny, nie mamy wrażenia życia każdego instrumentu niezależnym bytem, jest muzykalnie. Mankamenty? Jak dla mnie to są słuchawki...takie zwyczajne, grają po prostu dobrze, jeśli szukałbym czegoś aby im wytknąć to życzyłbym sobie minimalnie większego dociążenia oraz minimalnego wycofania newralgicznego przełomu średnicy/góry. Dla dobrego zrozumienia: to nie są jasne słuchawki, nie jestem jednak pewien na ile postępujące skrzywienie kilkuletnim używaniem HD650, LCD2, LCD3 odgrywa przy tej opinii rolę;) Na tą chwilę słuchawki zostają ze mną, mam jednak jeszcze trochę czasu na decyzję...
    4 punkty
  4. Pady okrągłe 10cm z owczej skóry od Brainwavz za 90zł z darmową dostawą - https://www.brainwavzaudio.com/collections/on-sale/products/headphone-memory-foam-earpads-round-sheepskin-leather
    2 punkty
  5. W końcu spełniają się muzyczne marzenia
    2 punkty
  6. To ja skromnie, ale stosunek jakości do ceny ciężki IMO do pobicia. M220 za 220 złociszy!
    2 punkty
  7. Już myślałem, że mam spokój z audio (opus#1 i th610 na miedzi 7n jimmiego), ale jednak nie mam. Dokupiłem ostatnio ifi idsd micro bl, pojawiły się fajne krawędzie dźwięków, poprawiła separacja i głębia (po optyku z Opusa) ale góra zaczęła jak dla mnie zbytnio dominować nad średnicą. Jakby zemienic proporcje ilości góry i dolnej średnicy to chyba byłoby to Już nie wiem co teraz zmieniać żeby osiągnąć tytułowy stan. Miałem Hawki, niby wszystko super ale ciut przewalony bas, i za ciemne. I zbyt pogłosowe. Na kabel tonalium nie wydam 2k więc odpadają. Dobrze wspominam oppo pm3, ale klaustrofobiczne i ze słabą górą. Meze też pod względem holo były fajne, ale miały przewalony bas. Audeze el8, te również dobrze wspominam jeśli chodzi o holo, ale jakoś mało popularne są i raczej kiepskie opinie tutaj mają, więc częściowo zdaje się na większe doświadczenie kolegów tutaj. Posłucham niedługo chorda mojo z th610 i zobaczę. W stopce widać co miałem, i te sprzęty nie spełniały kryteriów Strikte szukając słuchawek i sprzętu grającego holograficzne, fajną średnicą i dołem, bez podkręconej góry w pieniądzach bez szaleństw czego posłuchać??? Pany ratujcie
    1 punkt
  8. Z tych co podałeś żadne Poszukaj używamych Focal Listen za ok. 450 zł można je kupić.
    1 punkt
  9. Kup AIM SC808 i podłącz do niej zarówno słuchawki jak i głośniki.
    1 punkt
  10. Wszystko by mi się udało, gdyby nie te wścibskie dzieciaki
    1 punkt
  11. Odcinanie kuponów ciąg dalszy
    1 punkt
  12. Bardzo fajnie grają na skórkach, zaraz testuje welury... ale kabel to tragedia, pójdą gniazda... chyba SMC wejdą... W tej cenie mega zakup. --- Na welurach jeszcze lepiej, mam duży łep i mi również wielkość pałąka starcza na styk.
    1 punkt
  13. Szakovskiego nie ma co słuchać ,toć to agent Hifimana...he,he...
    1 punkt
  14. Nie, ale osoba która pracuje w branży :> Poza tym, wygląda tak samo, ma taką samą specyfikację... Ogólnie to na 98% jest driver z HD700. Pewnie chcą wyprzedać drivery które wyprodukowali do HD700 i zrobić coś na nowym przetworniku zamiast 700'ek, coś ala HD750. Przynajmniej tak myślę
    1 punkt
  15. Nie kłócę się, tylko mam inne zdanie, które wynika z doświadczenia ze słuchawkami jakie miałem. Z warunkami otoczenia się zgadzam, w tym sensie, że też mogą mieć wpływ, ale w warunkach domowych to raczej zmiany wilgotoności czy temp. jakie mamy nie wpływają w sposób odczuwalny (przynajmniej te co mam, a nie mam takich z ultra cienką membraną jak Staxy), dlatego warto dbać o słuchawki zamiast kłaść je na parapet Z tym ze słuchawki mogą się wygrzewać tylko przez parę pierwszych chwil, to mniej więcej mogę się zgodzić, z tym, że potrzebna jest większa głośność, by rozedrgać dobrze membranę. Jednak dodam, że niektóre słuchawki reagują na dłuższe wygrzewanie - z doświadczenia mojego np. k540 odmulały się dłużej niż 24h - około 100h. Dla mnie to była ogromna zmiana i nie spowodowana ani wyrobieniem padów ani akomodacją po założeniu innych słuchawek (dostowaniem tonalnym mózgu, gdy powiedzmy do jednej godziny następuje zmiana odbioru danych słuchawek, co można zaobserwować, gdy zmienia się jedne słuchawki na drugie) PS. Ciekawą sprawę właśnie sobie uzmysłowiłem, gdy pada temat "wygrzewania" czy podobnych spraw to za każdym razem wałkuje się przekonania na ten temat Jednak dobrze, że obecnie to takie tematy, a nie czasy, gdy ktoś pisze teoretyczne elaboraty, że o2 to najlepszy wzmacniacz na świecie
    1 punkt
  16. Podobno tak - http://www.fiio.me/forum.php?mod=viewthread&tid=42740
    1 punkt
  17. Kiedyś słyszałem, że kupując Pro masz w tej samej cenie bilety do USA + Mac, co Mac w Polsce. Polecam sprawdzić [emoji6] Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  18. Jeżeli nie szkoda ryzykować Ci sprzętu, zwłaszcza na imprezie jak ktoś podkręci głośność to możesz próbować. Te 10h to dosyć sporo i imho szansa na uszkodzenie jest stosunkowo spora. Nie wiem za bardzo co chcesz osiągnąć przez podłączenie na raz tych 4 głośników ale sensowne rozwiązania są dwa - podłączyć normalnie po jednej parze głośników do jednej wieży albo kupić jakiś stary wzmacniacz który ma w specyfikacji że da radę sobie z 2 ohmami.
    1 punkt
  19. W MF-200 welur sprawdza się lepiej od skóry.
    1 punkt
  20. z naszego podwórka no muzycznie to jest naprawdę wysoka poprzeczka
    1 punkt
  21. Skoro jesteś mocno głodny to wypij 20 g dekstrozy, a pół godziny później zacznij jeść posiłek z węglowodanami złożonymi. Banany to taki półśrodek jak długo po treningu nie zjesz solidnego posiłku, jesz wtedy dwa duże banany i zapijasz białkiem. Albo zamiast dekstrozy baton głównie z cukrami prostymi, zabijesz pierwszy głód i godzinę później możesz zjeść posiłek potreningowy.
    1 punkt
  22. Masz już to fiio czy musiałbyś kupić? Jak masz to podłączaj, bo powinno być lepiej. Jak puścisz po optyku to i tak sygnał cyfrowy więc jeden pies . Jeśli musiałbyś kupić fiio to nie ma sensu. Lepiej poczekać i kupić normalną kartę. Nie ma sensu wydawać na półśrodki, a potem to sprzedawać za pół ceny.
    1 punkt
  23. Nie mam czasu ostatnio na zabawy nowymi sprzętami Skończę się urządzać to może wrócę do hobby na porządnie
    1 punkt
  24. Ale roznice spowodowane wygrzaniem mozgu juz moga szalke przechylic (jesli tylko dzwiek dobry i z mozgiem kompatybilny)
    1 punkt
  25. W mojej ocenie plusy X1 względem X2: - lepsza góra, porównywalna jakością z Hołkami - większa scena, a właściwie to nie tyle większa, co dalsza - kiedyś bardzo ceniłem ten aspekt, obecnie ma to dla mnie drugorzędne znaczenie - ciepła, dociążona średnica, trochę misowata Plusy X2 względem X1 - mniej wycofane średnie tony ogólnie, ale chodzi zwłaszcza o wyższą średnice, - lepsze różnicowanie planów na scenie (pierwszy plan bliższy). Bas w jednych i drugich nieco inny, ale ciężko powiedzieć który lepszy. I jedne i drugie dobrze "wachlują" w Solar Sailer, co rzadko się zdarza wśród otwartych słuchawek.
    1 punkt
  26. Creative Sound Blaster będzie downgrade względem ALC. Ogólnie lepiej dołożyć przynajmniej do Prodigy Cube. Takie najniższe optimum.
    1 punkt
  27. Jeśli mamy debatować nad czymś takim.. to obstawiam, że ulepszenia są większe niż przemalowanie słuchawek, dlatego model wyżej Inaczej mówiąc, nie będzie to skok w bok jak HD800s (klasa jak HD800 tylko sygnaturka poszła w muzykalność), a wyższy model od HD650. A się nazywa 660, a nie 680, po to, żeby zostawić miejsce dla nowych modeli w przyszłości, tzn. HD670 w 2049 i HD680 w 2099 itd.
    1 punkt
  28. Bożesz, jak mie sie te Filipsy podobajo. Chętnie kupię. Tylko w stanie bardzo dobrym. Oferty na PW.
    1 punkt
  29. Nie wiem jak inni, ale dla mnie, to słuchawki Ci robią za wąskie gardło jakości. Ja bym poszedł w zmianę słuchawek i ewentualnie potem dokupienie Playera/DAC. Jeśli zaś koniecznie chcesz lepsze źródło, to ja bym wybrał chyba FIIO E18 i do tego upgrade słuchawek do Brainwavz HM5 albo ATH MSR7. Albo iFI iDSD Nano, a słuchawki byś podmienił później. Jedna zasadnicza sprawa -mając M40, wybrałbym się na odsłuchy celem porównania. Może się okazać, że słuchawki różne brzmią dla Ciebie drastycznie inaczej, a grajków prawie nie odróżniasz, zwłaszcza na swoich słuchawkach. Słyszenie tych różnic to sprawa czysto indywidualna i dla mnie referencją jest SGS6 - w zasadzie do ideału brakuje mu Aune B1 (dla trudniejszych słuchawek), a są ludzie, którzy gotowi na krucjatę iść jeśli nie odróżniasz Colorfly C4 od C10 a co dopiero jak powiesz, że telefon Ci gra równie dobrze W skrócie: słuchaj swoich uszu i daj im szansę zapoznać się ze sprzętem, choćby w sklepie.
    1 punkt
  30. A kiedy grałeś? Ja lecę od wczoraj jakoś od 12 i naprawdę trudno mi się oderwać, aż szkoda przerwy robić, tak ta gra wciąga. Rzeczywiście raz natrafiłem na przerwę techniczną, wczoraj, nie pamiętam o której dokładnie, bo niedługo potem już mogłem się ścigać online. Rzeczywiście gra nastawiona na online, i tu nie ma co sobie oczu mydlić różnymi stwierdzeniami Kaz'a, że online to 15%. Ale jazda jest miodna jak nigdy. Takie Gran Turismo do kwadratu, wszystko co mnie tak przyciągało do jeżdżenia w tej serii tutaj jest a nawet coś więcej, bo ma się ochotę zrobić jeszcze to jedno okrążenie więcej, szarpnąć w jednym sektorze czy drugim. Tak przejeździłem chyba 20 minut na owalnym torze Miatą, drugie tyle na Dragon's Trail Mercedesem z tej Grupy 3, i też około 40 minut w rajdach. Wcześniej machnąłem te 8 zadań co było, takie właśnie typowe licencje znane z wcześniejszych odsłon serii. Mi tam się robienie licencji podobało, bo to zawsze ciekawe wyzwanie wszystko zrobić na złoto. Misji nie próbowałem jeszcze, a chyba kilka też miało być udostępnionych. Sport Mode prezentuje się rewelacyjnie. Wyścigi o stałych porach, każdego dnia inne tory. Kwalifikacje, rozgrzewka i sam wyścig. Nie zliczyłem wszystkich swoich wyścigów, ale wszystkie bez jakichkolwiek lagów, płynne jak w singlu. Ponad 20 samochodów na torze (w rajdach będzie mniej). Udało mi się wygrać łącznie 3, poza tym kilka miejsc w 10, ale i bywały takie, że lądowałem w ogonie. Satysfakcja zawsze ogromna. Nawet jak byłem gdzieś z tyłu, to walka do końca bo może ten z przodu się pomyli. Przeliczniki Punktów Fair Play i system kar wydaje się działać w porządku, ale to będzie można ocenić po dłuższej grze. W każdym razie, na takim Tokyo Expressway np. dwóch gostków chciało mnie zaatakować na jednym z ostatnich zakrętów, i wyprzedzili mnie, ale pojechali po barierkach. Na mecie byli za mną, bo dostali karę. Mi też się coś takiego zdarzyło. Większych kolizji nie miałem, chodzi mi o coś takiego że ktoś mnie wypchnął z trasy. W filmikach z zamkniętej bety widziałem różne akcje, i kto wie, jak to będzie, pewnie wielu rzeczy jeszcze nie widziałem. Menusy ładne, muzyka ok, krótkie loadingi, graficznie gra prezentuje się bardzo dobrze, rozgrywka płynna (ja ustawiłem płynność a nie jakość w opcjach), normalnie hektolitry miodu się wylewają z gameplay'a. Lepsza od Forzy czy PC2? Nie wiem. Zapewne inna gra, ja pewnie nieraz pogram w demo Forzy, a jak będzie jakaś dobra cena, to może i pełną kupię. W każdym razie Gran Turismo Sport biorę na pewno na premierę. Warto było czekać, cieszę się że hej
    1 punkt
  31. Ten 'brzydki' model będzie na kickstarterze jedynie. Ciekawe czy wystaczająco osób je kupi.. Ten główny model za 499$... dali wykres... ja na ich miejscu nie dawałbym.. górka na wysokich większa niż w beyerze + bezbasie..
    1 punkt
  32. Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi: - Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem? - No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie wszystko! - Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę czy przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak wiesz, ja nie jestem w stanie tego zrobić. - Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień. - Dziękuje ci, mój przyjacielu. Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi: - Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał. - Niemożliwe! - mówi jedna. - Nieprawdopodobne! - mówi druga. - No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię. Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy... - Obie? - Tak, tak, obie! Dzięki, stary!
    1 punkt
  33. Dowcipy z PRLu... Wysłane z mojego Passport przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  34. Flc8s. Mają zestaw filtrów więc brzmienie możesz dostosować pod swoje gusta www.lendmeurears.com/flc8s-blue
    1 punkt
  35. No, w tej sytuacji to może Shure SE846. Pomyśl też o A&K Layla II Note 4 & Tapatalk
    1 punkt
  36. Vivo XE800 (chińska wersja Vsonic GR07) Sennheiser Momentum In Ear RHA MA750 Vsonic GR07 (zwykłe/classic/b) Hifiman RE400 (mało wytrzymałe) Etymotic Mk5/MC5/HF5/ER4 To jest lista słuchawek wartych uwagi, teraz przekop internetowe recenzje i znajdź coś czego słuchasz
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności