Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 31.08.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. W korku stałem, jakby co
    13 punktów
  2. Wszyscy dawno powrzucali recenzje nowego Aliena, więc w końcu czas na moją Co można mieć za niespełna 1700 złotych? Np. odbyć wycieczkę do Toskanii, zrobić dobry kurs językowy albo kupić sprawny samochód. Można też sięgnąć po przenośny odtwarzacz muzyki. Ostatnio w tej cenie pojawiły się dwa ciekawe urządzenia: Shozy Alien+ za kwotę 1650 zł oraz The Bit Opus#1 za 1699 zł. Co prawda ten drugi miał premierę na początku 2016 roku, więc żadna z niego nowość, ale jeszcze niedawno był wyceniony o kilkaset złotych drożej. Dzięki uprzejmości firmy Audioheaven trafiły one do mnie w tym samym czasie, więc „porównanie!” samo ciśnie się na usta Po więcej zapraszam do poniższego odnośnika: https://muzostajnia.wordpress.com/2017/08/31/shozy-alien-vs-the-bit-opus1/
    10 punktów
  3. B&O H7 + iPod Touch 6g 128gb Elegancki, mobilny zestaw
    6 punktów
  4. Lenovo Yoga 2 10.1 z Wolfsonem na pokładzie - gra zacnie Sony MDR-EX1000 - legendy powróciły do mojej kolekcji
    5 punktów
  5. Jasiu wbiega do domu i pyta taty: - Tato, skoro alkohol drożeje to oznacza że od teraz będziesz mniej pił? - Nie synku, to oznacza że od teraz będziesz mniej jadł PS: up
    5 punktów
  6. Akurat sterownie Alien+ ma proste i wygodne.
    4 punkty
  7. Nie bądź taki. Rób na gorąco porównania, najwyżej sobie jutro sam zaprzeczysz, już i tak nas Soundman do tego przyzwyczaił
    4 punkty
  8. "Welcome to the Philips Support forum I am really pleased to see you joined us here and what a good question you have.The SHP9500s has a rubber finishing on its connector and weighs 0.33 kg while the SHP9500 has a gold plated finishing and weighs 0.32 kg. The SHP9500 also has a gold plated 3.5-6-3 mm adapter plug.If you have any other questions regarding the headphones, feel free to reach out to me.Hope you have a lovely weekend.Many regards,Philips - Katerina" http://www.supportforum.philips.com/en/showthread.php?40354-Philips-SHP9500-VS-SHP9500s http://www.supportforum.philips.com/en/showthread.php?40437-Difference-between-SHP9500-and-SHP9500S
    3 punkty
  9. To prawda ,dudni i jest przesadzony...co nie przeszkadza zabrać co słabsze dusze do piekła...he,he....
    2 punkty
  10. To że HE1000 to najlepsze słuchawki które słyszałem niedowiarku SPAWN , to usłyszałem nawet na jednej muszli,gdy druga była zepsuta w nowych HE1000 które dostałem,to tak gwoli jakości wykonania ich słuchawek ....zgroza.... Wystarczy pół minuty by być rozjechanym i wniebowziętym przekazem HE1000...bo co by nie mówić ,90% słuchawek przy HE1000 scenowo i w kategorii rozmachu przekazu, to dno totalne i lipa jak nie wiem...na śmietnik się nadają...ale czemu nie mam nadal HE1000,myślę Karmazynowy wytłumaczy....he,he... "Dlatego że za szybko sprzedajesz słuchawki a potem poruwnujesz z pamięci" Do różnych rzeczy nie mam pamięci , jakem alkoholik...ale do brzmień dźwiękowych danych słuchawek o północy obudzony odpowiem jak należy...he,he....
    2 punkty
  11. 2 punkty
  12. Weż pod uwagę, że Karmazynowy ma Questyle a nie Brystona
    2 punkty
  13. Zdradziłem obóz Audeze i to w jedną noc.
    2 punkty
  14. Mr speakers, ośmielony swoimi sukcesami na polu wyciskania kasy z audiofili przy pomocy przetworników fostexa, zrobił w końcu swoje drivery i oparte na nich dobre słuchawki - czerwone ethery. Wycenił je dość odważnie; po czym upojony sukcesem, stwierdził że wyciśnie jeszcze więcej kasy, kiedy popsuje trochę średnicę pierwszego modelu, mocniej zaznaczy skraje pasma, zaś aby audiofile mogli szybciej i łatwiej osiągnąć orgazm - podniesie cenę. Jak dowodzą opinie szerokiego gremium odbiorców - miał rację. Ja osobiście wolę starą czerwoną wersję, mimo słabszego i mniej wyrazistego basu, co kwalifikuje mnie do grona głuchych. Jest mi z tym dobrze.
    2 punkty
  15. Nowy walkman od Sony. Z nowości dodali funkcję USB DAC i wsparcie dla MQA. Dostępność w październiku, cena to 700€. https://www.sony.pl/electronics/walkman/nw-zx300
    1 punkt
  16. Słuchawki wybrane: Etymotic MK5 i HiFiMAN RE-400i. @Sound John @bachankas @Jaro54 @Andrewek Dziękuję Panowie za wasz czas i życzliwą pomoc!
    1 punkt
  17. Kupno re400 napewno byłoby "bezpieczniejszym" rozwiązaniem
    1 punkt
  18. Trza było je do mnie podesłać, to może i z tym kabelkiem bym je przygarnął.
    1 punkt
  19. Zaraz dostaniesz 150 lajków A nie, bo to nowe. Jakby miały z kilkadziesiąt lat to wtedy. Żeś kupił kabel do słuchawek w połowie wartości Fostexów, to nie dziwne. Dla mnie 5-10% wartości max.
    1 punkt
  20. Posłuchać Beatsów to jak pójść na ulicę dla kobiety pod latarnie...same dno...gorzej już nie można dla audiofila...
    1 punkt
  21. Prędzej na dworcu wyląduję z fujarką w ustach i beretem na drobne na zarobione z grania niż Beatsy posłucham....ha,ha.
    1 punkt
  22. hmm, to mi to wygląda na zemstę sprzedawcy na poczcie Pewnie mu zgubili kiedyś paczkę z cenną zawartością i zwrócili jakieś grosze
    1 punkt
  23. Aby docenić HEki trzeba ich posłuchać w odpowiednim towarzystwie. Moje skromne zdanie jest takie że to poziom 009 też w odpowiednim towarzystwie. Pamiętam Reva jak pierwszy raz założył HEki jeszcze nówki napędzane Taurusem, mina bezcenna.
    1 punkt
  24. Shift na klawiaturze Ci nie działa?
    1 punkt
  25. Nie zdajesz sobie sprawy z potęgi ciemnej strony mocy Fostexa!..... To nie audiofilski bas z LCD3...gdzie nas czaruje i przy kawie tudzież dziewczynach całujących przy stoliku fajnie mruczy... To prawdziwe piekło i zejście do Hadesu...bas wbije Cię w glebę i poczujesz się jak na kolejce górskiej... znikąd pomocy tylko adrenalina i emocje...to są Th900....
    1 punkt
  26. Panowie, uprasza się o teksty bez wycieczek osobistych, zwłaszcza o osobach, których tu nie ma. Wciąż jest to forum publiczne i nie ważne kto jaką ma opinię, trzeba okazać szacunek. A ja sam uważam, że to audiofilia w czystej postaci i już trochę wykracza poza nasze hobby.
    1 punkt
  27. Użytkownik manuelvetro bardzo sobie to połączenie chwali.
    1 punkt
  28. Opis audio w telefonie wiem, że to standard w takich reckach ale wesoło brzmi:
    1 punkt
  29. No nie ginie bo to fajne urządzonka są! Zależało mi również na Bluetooth, dlatego h7.
    1 punkt
  30. Rany, dajcie posłuchać! Przy takich gigantach wolę sobie dać trochę czasu... a czy Staxy lepsze, no kurde właśnie niekoniecznie... Hifimany to pierwsze słuchawki, które postawiłbym na równi z Lambdowymi kwadraciakami, choć są oczywiście inne.
    1 punkt
  31. Też tak myślałem, ale doszedłem do wniosku, że warto nadal to robić. Szczególnie jak jest okazja nabyć Musical Fidelity MF-200 za dwie stówki
    1 punkt
  32. @Inszy podpisuje się pod twoim porównaniem wszystkim rękoma, bardzo dobre porównanie, które się zgadza z moimi odczuciami co do dwóch playerów. I tutaj dobrze jest napisane dlaczego dla mnie Alien+ jest number one.
    1 punkt
  33. Monki EE no balanced "kawowy" (kawa z mlekiem) design, ładnie pleciony, długi kabelek ze zgrabną wtyczką. W tych edycjach niebieskie etui, pudełko, zapasik gąbek. Granie przestrzenne raczej lekkie, swobodne. Z kulturalnie zaznaczonym basem i sopranami. Jednak nie jest to nachalna V. W basowych utworach elektronicznych , bas jest punktowy. Nie są przyciemnione, przymglone, brzmienie raczej bliżej jasnej strony. Tu bez obawy - to nie jest "Tesla" ;). To takie naturalne, jasne granie. Monki SPC Srebrno - przezroczyste, kabel nie pleciony a sklejony. Również przestrzenne z dużą sceną. Brzmienie po jasnej stronie. Wydają się dość energetyczne, dynamiczne. Trochę bardziej niż EE ale to może być kwestia mojej percepcji albo różnice są ale subtelne. Granie obu par jest przyjemne dla ucha, niemęczące, raczej naturalne (cyfrowości i suchości raczej nie wyłapałem) Wyglądem wygrywają Monki EE, są atrakcyjniejsze. Ogólnie obie pary warte polecenia dla fanów pchełek. Służy im dobre i mocne źródło. Oczywiście nie musi to być "piec" jak dla RHA CL1 :). Słuchane na Astell AK120, utwory elektroniczne, ambient i el-muzyka klasyczna. Pchełki były kilkanaście godzin wygrzewane na iPodach Touch. Podziękowania dla Marka @bigmaras !!!!
    1 punkt
  34. Jaja jak berety z tym wm1a Sony podaje że trzeba wygrzać 200 godzin do optymalnej pracy kondensatorów. Na hajpfi podają że to 500-550godzin tak naprawdę. A moje doświadczenia są takie. Prosto z pudełka ciemno i basowo. Po około 20 godzinach już jest ok, przyciemniona tonacja ale wszystko na swoim miejscu, duża przestrzeń, super holografia, super rozdzielczość i duża kultura oraz wyrafinowanie. Do sugerowanych przez sony 200 a nawet 400 godzin moim zdaniem nic lub bardzo niewiele się zmienia, przynajmniej ja nie byłem w stanie tego wychwycić używając na codzień. Zmiana zaczyna się około 400 i najbardziej ja słychać przy 500 godzinach. Dźwięk robi się jasny, wysokie tony wychodzą przed szereg do tego stopnia że grajek robi się męczący. Przykładowo chce usłyszeć damski wokal, ustawiam głośność taką jak lubie ale nie da się tego słuchać bo pianino dosłownie wbija się w czaszkę. Miałem lekką załamkę, nie ukrywam. No ale nie pozostało mi nic innego jak grzać go dalej i przy prawie 600 godzinach nadmiernie podbite wysokie tony wróciły na swoje miejsce, jasność się ogólnie podniosła w stosunku do 200 godzin ale nie jest już męcząco. ufff, niewiem czy to już koniec zmian ale gramy dalej Możliwe że mam omamy ale sprawdzałem na 8 parach słuchawek i miałem aliena+ do porównań cały czas i ten grał cały czas tak samo
    1 punkt
  35. Bez urazy Wulkan, ale Ty masz chłopie jakieś zakupowe adhd. Zawsze musi być nowe i kolorowe.
    1 punkt
  36. @wulkan jak ja odsłuchiwałem SP1000 SS to też jakoś nie mogłem przesłuchać albumu do końca, nie dlatego że jest techniczny, gdyż to lubię, ale dlaczego że on ucina skrajne pasma i dziwi mnie że nikt tego tutaj nie napisał, kilka osób, które go słuchało miało takie same wrażenie że najniższego basu nie było i tak samo na górze. A tak to równe, bardzo szczegółowe i rozdzielcze granie. Do tego bardzo wygładzone i to było druga rzecz, która mi nie pasowała że względu na moje gusta, tutaj jak dla mnie jest dużo lepszy AK380.
    1 punkt
  37. Wulkan. Z tego co czytałem i tutaj tez na forum padło od mp3store. Stawiam ze miedziak może być spełnieniem Twoich oczekiwań. Ja tez jestem ciekaw jak gra. Pewnie nie tak ostro i jaskrawo jak SS. Tylko całkowicie inna bajka. SS to dla mnie typowo studyjne/monitorowy brzmienie. Ale na bardzo wysokim poziomie - zrobili to genialnie. Copper może być całkowitym przeciwieństwem. Słuchałem Ak380 zwykłego, SS oraz Coppera i podejrzewam ze to jest właśnie ten kierunek tylko już całkowicie inna liga. Co nie zmienia faktu ze dla mnie AK380 ciagle pozostaje w czołówce playerow. Problem w tym ze chętnie przytuliłbym Sp1000 SS oraz Coppera. Bo zapewne oferują całkowicie inne brzmienie. Ale wybór może paść na jednego. Jeśli komuś W SP1000SS przeszkadza cena oraz nie wszystko pasuje dźwiękowo to myśle ze godnym zamiennikiem będzie QP2R, którego miałem okazje w końcu posłuchać i na którego ciagle czekam. Dźwiękowo bomba. Brakuje tylko fajerwerków w stylu dotykowy ekran czy coś. Za to dźwięk jest świetny - widać ze producent skupił się głównie na tym. A brak innych rzeczy w ogole nie przeszkadza. Obsługa w sumie to jest przyjemna. Zakładam w brzmieniu coś poprawiaja jeszcze skoro są takie opóźnienia z jego wypuszczeniem. W końcu konkurencja nie śpi. W tej cenie mamy DXa 200, KANNa, AK300, NWZ1A, Plenue 2. Ciekawe co zaprezentuje FiiO w modelu X7. Sent from my iPhone using Tapatalk
    1 punkt
  38. Właśnie pierwszy skończyłem, faktycznie świetne. Dawno nic mnie tak nie wciągnęło.
    1 punkt
  39. Wlasnie! Karmazymowy prosze tutaj nam wylozyc jak dobre w koncu sa te he1000 i czemu nadal gorsze niz staxy
    1 punkt
  40. Mała recenzja-porównanie. VE Asura 2.0 (rekablowane posrebrzanym kablem od BigMarasa) kontra zachwalany na head-fi.org Yinman 150 Ohm. Do zakupu Yinman skłoniły mnie informacje na hedfaju jakoby owe Yinmany były bardzo zbliżone brzmieniowo do Asura. Porównania dokonałem na Xduoo X3 oraz lapek+SMSL M2. Yinman i Asura mają impedancję 150 Ohmów, ale Yinman „grają” trochę ciszej, co pewnie wynika z niższej skuteczności. Budowa Yinman – Bardzo ładne pudełeczko i zestaw gąbek też jest. Elegancka i drobna drewniana obudowa słuchawek z tyłu, z przodu czarny plastik. Wyglądają bardzo solidnie. Kabel dość sztywny, nie plącze się. Wygoda Yinman – Malutkie i lekkie. Nieźle siedzą w małżowinie (mojej). Asura i Monk łatwiej wypadały przy potrząsaniu czachą. Dźwięk Yinman 150 vs Asura 2.0 – Wbrew temu co piszą hedfajowcy, uważam że różnią się dość zauważalnie. Siłą Asura jest średnica z wokalami „na twarz”. Yinman to bardziej „V” z wyraźnie cofniętymi wokalami. Yinman mają trochę więcej góry i basu. Bas jest bardziej efektowny i miękki niż w Asurach. Odnoszę wrażenie, że w Yinman jest większa scena. Asury wolę do jazzu, a Yinman do muzyki klasycznej, popu i soundtracków. Z Xduoo X3 lepiej brzmiały mi Asura, a z SMSL M2 Yinman Jako, że pcheł będę używał tylko z X3 i w repertuarze jazzowo-wokalnym, więc zostaną ze mną prędzej Asura niż Yinman, ale... za te 30$ uważam, że Yinman brzmią baaardzo dobrze, no i połowę tańsze niż Asura 2.0. Jeśli miałbym porównać Yinman do Monk Plus to wybrałbym zdecydowanie Yinman, ze względu na większą kulturę grania. Słucham dość głośno i w takim wypadku Monki+ są bardziej męczące.
    1 punkt
  41. Nie ta klasa co danonki. Finale vi sa troche nie rowne i czasami wiecej obiecuja niz sa w stanie dostarczyc. Jest to o tyle dziwne ze chyba po prostu unikatowe dla hybryd. Sluchamy nagrania, dzwoneczki i talerze fajowo i sugestywnie cykaja ale wejscie trąbeczki niestety zawodzi bo brzmi juz troche jak stlamszona. I tak skacze po utworach i nigdy niewiem jak zabrzmi dana plyta, czasami wyjatkowo dobrze a czasami nie az tak dobrze jak by sie chcialo. Bardzo podoba mi sie za to jak potezny, muzykalny i niemeczacy jest to dzwiek. Generalnie jednak jest bardzo dobrze, nudziarsko jak zawsze powiem ze wolalbym mniej basu ale nie jest meczacy wiec nie ma co narzekac. Jakbym nie znal d7000 to bym powiedzial ze najlepsze zamkniete sluchawki jakie slyszalem.
    1 punkt
  42. Jaka zawartość butelki? Zaczął bym od izopropylu i myjki ultradźwiękowej. Jeżeli to jakiś mocno słodki sok to jakiś dobry preparat lub koncetrat do myjki.
    1 punkt
  43. Pierdółka do biura, telefonu, dac do stereo. Na zmianę z fiio e10k
    1 punkt
  44. Aeony fajnie zagrały z QP2R,a to właśnie ciepły dap, może nie aż tak jak jego poprzednik, było naprawdę przyjemnie jak na krótki odsłuch. a tu cyctat z nadchodzącej recki: @Soundman1200 Czytasz w myślach, telepatia, czy przewidujesz przyszłość ?
    1 punkt
  45. Nie wiem czy tu będzie pasować Nils Fhram płyta Spaces, ale płytka jest piękna, wprawdzie koncertowa ale prze to bardziej przestrznna.
    1 punkt
  46. Sequentia Legenda - muzyk z Francji "ETHEREAL is an album full of emotions, which are present through the sequences and the sonic texture. The Moog Modular brings a particular color to the sound palette of this new opus. I wanted to achieve a result in harmony with my vision of the Berlin school: an extension of this musical movement" Laurent Schieber (Sequentia Legenda)" https://sequentia-legenda.bandcamp.com/album/ethereal Muzyka bardzo bliska twórczości Klausa Schulze, ale mająca dużo wspólnego z ambientem.
    1 punkt
  47. O fuck, dos z tapetą ;o
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności