Ranking

Mam dokładnie tak samo. Generalnie to nie byłem fanem "chińszczyzny", ale teraz uważam że to super opcja - nie jako wyżyny audio, ale bardzo dobre granie w cenie nie do pobicia. ZST - tonalnie spokojne ale nie nudne ZS5 - dynamika basu i wyrazistość na sopranach W zależności od zastosowania, nastroju i źródła wybieram jedne albo drugie - bo są dla mnie bardzo różne. Pewnie kupię następne słuchawki KZ z ciekawości i dopiero jeśli będą zbliżone do poprzednich modeli będę myślał o sprzedaży. ps. Na razie słucham obu tylko na srebrnym kablu do ZS5 - nie polecam oryginalnych kabli.

Ja po kilku tyg odsłuchu R2S nie mogę słuchać innych słuchawek. Ewentualnie Shp9500 tak relaksacyjnie i UF kiedy chcę posłuchać Vki. Takie rzeczy za 4 stówki? Pokażcie mi lepszy deal.

Nadal jestem fanem nh, tylko w stanie spoczynku. Bas hołków to ich pięta achillesowa, ale można się do niego przyzwyczaić; jest obły, niezbyt kształtny, ale potrafi nawalać jak młot pneumatyczny jest podbity na górze i środku, ale z najniższymi pomrukami też nie ma problemu - są. Thx00 epatują niskim zejściem oraz ilością, ale z jakością też jest kiepsko - braki w jego wyższym zakresie, braki w fakturze (tu hołki są lepsze); @majkel opisał go kiedyś jako odgłos turlających się dyń i arbuzów po najniższym pokładzie jachtu - trudno się z tym nie zgodzić. Sie nie zgadzam z tłustym.

Dopisuję się do fanklubu! Bursonowy pack do Gustarda H10 ( heatsink, 2x v5 single, 2x v5 double ) - nie spodziewałem się aż takiej różnicy. Myślałem, że to takie audiofilskie "inne granie, za które się zapłaciło, więc lepsze". Poprawa na basie niesamowita - nie ukrywam, że nie podobał mi się wcześniej bas Flowów z H10. Był bardzo rozległy, wybrzmiewający, kojarzył mi się z uderzeniem pioruna, problemem było to, że nie miał wystarczającego uderzenia w tym najgłośniejszym momencie uderzenia. Trochę jakby nagrać dźwięk pioruna i wyciszyć dźwięk, który przekraczał pewien poziom głośności. Teraz potrafi uderzyć, ale nie stracił swojego wybrzmienia. Wszystko brzmi wyraźniej, natomiast dalej (dla mnie i moich krzywych uszu) naturalnie. Z porównaniem góry na razie się wstrzymam, muszą wrócić HE-500, żebym mógł to obiektywnie ocenić. Po wakacjach może uda mi się sprawdzić ile teraz brakuje mojemu H10 do BHA-1, to chyba będzie najlepsze porównanie.

Obiektywnie pierwsze auto jest lepsze, subiektywnie wole to drugie

Sprzedane

Ponieważ jestem wredny, to nawet miałem zamiar przywołać dt150, te perełki, które po drobnych modach osiągają wartość 2k, ale widzę że nie musialem - są tu więksi jajcarze ode mnie...

Ja nie chciałbym być tym psującym zabawę, ale kolega chronic powinien chyba zmienić dział z tymi pytaniami, bo skoro konsensus już jest taki, że 610 nie, to zaczyna być offtop .

Oczywiście, że nie. Są pół zamknięte.

To kolejna para kaloszy. Słuchawki na przetwornikach Fostera wszystkie potrzebują minimum 150h. Dopiero wtedy nalzey je oceniać. Takie odsłuchy w sklepie nowych par na niewiele się zdają.

To jedynie Meze zostają. Odsłuchałeś znacznie droższe słuchawki i żadne Ci się nie podobały, więc po prostu znalazłeś swoje brzmienie. Możesz zakończyć szukanie i po prostu delektuj się muzyką. Dla mnie co prawda Meze mają niskiej jakości bas, który buumi, momentami nawet dudni ale każdy ma swoje upodobania. Zresztą mam wrażenie, że kłopotem nie są wymieniane tutaj polecane słuchawki, (Carbony, Owle, 610) a źródła jakich do nich dobierasz. Możesz jeszcze spróbować X2 oraz Focal Elear. Obok Carbonów to chyba słuchawki, które mają najwięcej basu w konstrukcji otwartej.

Troszkę chyba przesadzasz z tym interpretowaniem, tego się nie da czytać a co dopiero interpretować. Dlatego napisałem no comments, nawet mu się już nie chce zdjęć robić, nie zmienia ujęć, kiedyś chociaż fotki były dobre. Do pisania używa generatora losowych słów z dobranego zbioru, sensu to to nie ma. Abyś sobie nie myślał miałem Qperka jedynkę i bardzo go lubiłem sprzedałem tylko dlatego że fonty były za małe, a większe wprowadzili za późno. Też mam nadzieję że dwójka dobrze gra ale please....

No ale na padach welurowych jak piszą już sporo jaśniej,choć kosztem basu...warto posłuchać na welurach.

Według wstępnych planów mają być "tylko" trzy sezony. Książka nie jest aż tak długa. Serial jest w sumie dość wierny względem niej. W drugiej połowie więcej zmian, ale ogólnie na dobre (Gaiman współpracuje przy serialu, więc te zmiany mają jego aprobatę) - rozwinęli postacie, które potraktowano po macoszemu w powieści (np. Sweeneya). Losy niektórych bohaterów wyglądają inaczej, bo po prostu w serialu je połączyli ze sobą, co wiąże się ze wspomnianym rozwojem. Ogólnie serial świetny, ale też baardzo specyficzny (zresztą jak sama książka). W sumie najlepsze, co do tej pory widziałem w tym roku obok Legionu. I szkoda, że tylko osiem odcinków (początkowo miało być 10, ale zostawili materiał na drugi sezon, 8 odcinek kończył się według nich w lepszym momencie).

Lucky-Luke Dobra zmiana ...... super połączenie z FIIO X5 III ale z tego co widzę i Cayin N5 też kompatybilne. Pozdr. Dzięki za wsparcie pozakupowe.

Obiecałem wydaje mi się, że za parę dni dźwięk jeszcze nabierze szlachetności. W słuchawkach brakuje mi tylko wyraźnego oznaczenia kanałów, na szybko zawiązałem supeł na lewym kablu tuż pod słuchawką i dla równowagi na prawym u dołu- przy spliterze. Przyjemność płynąca z balanced spowodowała u mnie niestety traktowanie niżej wyjścia słuchawkowego. A szkoda. No, bo jakże to tak, żeby słuchawki za stówę z ogonkiem grały aż tak dobrze? To jak by zagrały takie z gablotki?

Ja to zrobiłem interes życia, bo kupiłem bratankowi 1080ti od EVGA. Jakiś rabat utargowałem nawet. Karta padła i wziąłem hajs zamiast nowej sztuki bo pomyślałem że chwilę poczekamy i kupimy inną. No i wszystko się zesrało z tymi koparkami. Przestałem się tym interesować. Bratanek dostał Crasha (kupiony też przed tym boomem - widzieliście ceny ?) na PS4 i siedzi cicho na razie

Witam . Dziś dotarły do paczkomatu VE MONK Balanced . Co mogę powiedzieć jak kiedyś zamierzałem się pozbyć fiio i zostawić ibasso co i tak zrobiłem i zostawiłem to zaliczyłem dziś opad szczęki. Bożeee to gra i to jak z tej małej dziurki. Na początek wykonanie super kabelek przeplatany ale super mięciutki metalowy spliter i dobrej jakości wtyk też metalowy no super. Dźwięk to przestrzeń i rewelacyjna średnica i wysokie na bardzo wysokim stopniu gładkie nie cyfrowe. Co rzuca się na początku to jak już założymy gąbki i założymy do uszów to nawet lekkie poruszenie czy inne ustawienie nie wpływa na jakość przekazu bardzo tolerancyjne nie musimy poprawiać ustawień w trakcie słuchania. Średnica rewelacja wypchnięta do przodu bass jest i to dużo ale ten z dolnego pasma co nie ma wpływu na średnice no i te wysokie gładkie i są . A mam porównanie co prawda skromne gdyż z dousznych tylko triple fi 10 pro,sony xba 4 i 40 ,audeo pf012 reszta to duże nauszne. Polecam każdemu kto jeszcze nie uświadczył tej małej dziureczki w fiio. Myślę że balanced to też duży crostalk z małej dziurki Channel separation≥98 dB (1 kHz) z dużej ＞73 dB (1 kHz) . To może dawać tą holografię . Ogólnie te słuchaweczki grają ciepło na balanced zachowując przy tym daleko idące dobrze zachowane basy średnice i wysokie. Polecam w 100% no bo na co nam fiio bez zapchanej rewelacyjnej małej dziurki. Mam wrażenie że na Balanced szybciej je aku i bardziej jest ciepławy. Z tego całego szoku kupiłem sobie jeszcze VE Monk+ Candy Limited Edition Zostaną do telefonu i ibassodx90 ve monk są super

Nie ułożył, jeno sparafrazował stare powiedzonko: "nie da ci żona, nie da ci matka tego co może dać ci sąsiadka", ale tyz piknie. Tak se czytam ten wątek i utwierdzam się w przekonaniu, że wszystkie słuchawki jakoś tam zamieniają sygnał elektryczny na falę akustyczną...a na końcu i tak (wy)grają staxy.

ZhiYin Z2000 pod każdym względem, ale już są niedostępne. Teraz czekam na Z3000, które wczoraj wylądowały w Warszawie. Jak będzie ok, to dam znać. Od ZST zdecydowanie wolę też MEMT X5 oraz Seahf AWK-009. Pierwsze ciepłe i basowe, drugie wręcz przeciwnie. Obie pary zdecydowanie mniej cyfrowe w brzmieniu od ZST oraz ZS5 (choć te z dobrze dobranym źródłem fajnie się rozwijają).

Mam lub miałem słuchawki dla mnie lepsze od ZST oraz ZS5, a które podobnie kosztowały. Tak więc wątek ceny możesz spokojnie odstawić na bok i porzucić ironię z "lepsze". Swoją drogą widzę pewien dysonans: niby nie stać na słuchawki na kilkadziesiąt dolarów, a w statusie XDP-100R jako odtwarzacz...

W niektórych egzemplarzach trzeba na prawdę dużo siły użyć, nawet do tzw. "wysiłkowego bąka"

Te wtyki są dość ciasno pasowane i ciężko się je instaluje. Jak chcesz potwierdzić problem z kablem to zamień na chwilę prawy z lewym i zobaczysz. Jeśli tym razem lewa będzie przerywać to będziesz wiedział, że to wina kabla.

Zakupiony na amazon.de w dniu 4.05.2017 Ipod 6G o największej pojemności 128GB w kolorze srebrnym, jak nowy ładowany 4 razy, sprzedaję cały komplet z dodatkowym etui silikonowym, powód kupiłem Iphona 256GB. Cena Sprzedany

Racja Lordzie poprzednicy mieli jakiś wyróżnik, a ten nowy zbliża się do mainstreamu.

Jak sie wygrzeja to moge szczegolowiej a teraz po dwa slowa: Gr07x: normalne, klasowe R2s: femme fatale

Właśnie rozdziewiczyłem moje ZS5 Jak na słuchawki wyjęte prosto z pudełka (na stockowym kabelku) rewelacja. Na jednym utworze miały problem "Motyw z Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej" Budki Suflera z winyla. Na Dire Straits, Lighthouse Family, Andrzeju Rybińskim, Dżemie (jeszcze stare nagrania z Ryśkiem Riedlem), Braciach, Hans Zimmer - Man of steel (a więc bardzo różny repertuar, wszystko oprócz Budki Suflera słuchane z Fiio X5 IIIgen) nie było żadnych problemów - banan na gębie. Teraz podłączone do M1 do jutra pogrzeją się i zobaczymy co jutro pokażą. Z waszych opisów wynika, że dwa banany będą Edit: nic nie wypada, wszystko w jak najlepszym porządeczku

Problem w tym ze to nie jest serwis aukcyjny tylko platforma ogloszeniowa a ta sluzy jedynie w celu skontaktowania ze soba dwojki ludzi a nie ma na celu posredniczenia w transakcji. Trzeba to traktowac tak samo jak naklejke na slupie z karteczkami do odrywania. Inaczej niz odbior osobisty z platnoscia z reki do reki nie warto przeprowadzac transakcji chyba ze sie wkalkuluje ze co ktoras to bedzie wtopa.

Sorry ale musze to powiedziec: Mam! Mam v-sonics! W koncu po kilku latach udalo mi sie je kupic! Zapisywalem sie na preordery ktore nie dochodzily do skutku, negocjowalem transakcje ktore nie dochodzily do skutku, podkupywano mi je z przed nosa, swiat niechcial zebym je mial. Ale jednak mam i to w dodatku dwa modele. Dziekuje za uwage

750mv już im starcza. Dużej różnicy dalej nie ma. Ja na codzien mam je w pracy z icanem se (4w) i już się nie skalują. Sine bliżej do isine10 niz 20. Sine więcej dołu, mniejsza scena, większy pazur. M. Sent from my PRO 6 Plus using Tapatalk