Skocz do zawartości

Recenzja Audio Technica es7


zaki

Rekomendowane odpowiedzi

3, 2, 1.. START

 

Słuchawki dostajemy w Ładnym opakowaniu z czarnego kartonu, z białym logo firmy oraz ostrzeżeniami i zaleceniami. Wewnątrz oprócz słuchawek znajdziemy także „sakiewkę” do przenoszenia, ulotkę, a także kawałek materiału, zapewne do przecierania zabrudzeń.

 

Nie uświadczymy natomiast takiej rzeczy jak przejściówka z małego na dużego jacka. Sama sakiewka jest wykonania porządnie, choć nie uchroni słuchawek przed uszkodzeniami mechanicznymi. Co gorsza z niewyjaśnionych dla mnie przyczyn jest ona koloru jasnoszarego (sic!). Do czarnych słuchawek nie pasuje to kompletnie, już bardziej do białych. Sam woreczek jak i szmatka nie mają dla mnie praktycznych zastosowań i raczej są dodatkiem którego się nie będzie używało.

 

WYKONANIE

 

Samo wykonanie stoi na bardzo wysokim poziomie, nic się nie ugina i nie trzeszczy. Użyte materiały są naprawdę wysokiej jakości. Pady obłożone są miękką w dotyku skórą, plastiki sprawiają wrażenie trwałych i raczej odpornych na uszkodzenia.

 

Niestety jest tez jeden ale za to duży minus. Spada on (podobnie jak w przypadku ON3jek) na kabel.

Kabel w tym modelu (i za takie pieniądze) jest jakąś pomyłką, jest bardzo cienki a do tego niezwykle miękki. Przypomina ten z SRS’ów, i wygląda na to że bardzo szybko się przerwie. W tak dużych słuchawkach taki kabel jest niedopuszczalny. Tak samo jack, jest on malutki, (zapewne ma wpasować do Touch’a), jednak takie rzeczy pasują tylko do załych słuchawek, (dokanałówek czy pchełek,) tutaj to po prostu nie zda egzaminu.

 

WYGODA/ UŻYTKOWANIE

 

Są to jedne z najwygodniejszych słuchawek jakie miałem na głowie, muszle są skonstruowane tak że słuchawki są prawie wokołouszne, co zapewnia wysoki komfort użytkowania.

 

Ściśle przylegają do głowy zapewniając dobrą izolację od otoczenia, a jednocześnie można przez wiele godzin trzymać je na głowie, bez uczucia ucisku czy jakiegokolwiek dyskomfortu.

 

Problemy zaczynają się gdy chcemy „zrzucić” je na szyję. Nie należę do osób z dużą głową, i wystarcza mi lekka regulacja, i tu pojawia się cały problem. Słuchawki po prostu duszą, ściskają szyję, trzeba je rozsuwać do samego końca. Wiąże się to z każdorazowym ustawieniem, gdy chcemy założyć je ponownie na głowę.

CZYLI JAK TO GRA?

 

Gra jednym słowem przepięknie. Coś więcej? Są to słuchawki w miarę wyważone, aczkolwiek wolą muzykę gdzie muszą grac bardziej środkiem i dołem niż górą.

 

Siódemki mają lekki basowy „wykop”, to coś czego brakuje w SR60kach. Przypomina on odrobinę efekt z AKG k518, lecz oczywiście w o wiele mniejszym stopniu.

Bas jest ładny, w miarę głęboki, a zarazem dynamiczny.

 

Góra brzmi naprawdę świetnie, niestety do pewnego momentu. Większość gatunków muzycznych zagrają bezbłędnie, lecz jeśli wchodzi zbyt dużo instrumentów( muzyka klasyczna, w moim wypadku Hans Zimmer) to właśnie w górnych partiach zaczynają się gubić. Lekko tracą szczegółowość i całość traci swoją efektowność.

 

Za to przy rock’u, metalu, nie mają równych wszystko pięknie gra, nic się nie zlewa.

 

Mistrzowsko odgrywają zespoły typu Limp Bizkit,- to jest ich prawdziwy żywioł.

 

Sprawdzą się także przy techno/ elektronice dzięki basowi który sprawia naprawdę masę Fun’u. Aczkolwiek do pewnego stopnia, niektórym po prostu zabraknie „uderzenia”

 

Szeroka scena i szczegółowość(bez efektu opisanego wyżej) stawiają je na naprawde wysokiej półce dźwiękowej sprzętu przenośnego.

 

POSŁOWIE

 

Jak oceniam ES7mki? Są to świetne słuchawki. Rozstaje się z nimi z głębokim żalem.

Przebijają Grado SR60 o AKG k518 nie wspominając. Co jest więc z nimi nie tak?

 

To proste, Polska cena :500zł to zdecydowanie za dużo, zwłaszcza że w Stanach można je kupić za niewiele ponad 100$ (trzeba tylko uważać na podróbki). Jednak do 350zł te słuchawki nie mają konkurencji ze swoją mobilnością oraz brzmieniem.

Polecam je z całego serca.

 

Pozdrawiam Łukasz

 

Specjalne podziękowanie dla DJstore i Mp3store za użyczenie słuchawek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaki jakoś sie mało rozpisałeś. ;P

 

Jakos nie specjalnie chciało mi sie pisać..:P a chciałem to zrobic dopuki mam je jeszcze przy sobie...

z reszta co tu pisać? wytknęłem najwieksze minusy i opisałem dzwięk...

 

wybacz ale rozpisywac sie na poszczególne gatunki muzyczne nie będe...:P

 

Ogólnie to troszkę sie zawiodłem nimi, a zawsze je wywyższałem... Z resztą 7 dni to nie za duzo zeby bardzo dobrze poznać słuchawki, a niestety mp3store tylko na tyle mi je dał..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale gdyby kupić je za te 100$ czyli jakieś 220 zł no i doliczmy te 30 zł przesyłki, to chyba za tą cenę sie opłaca je brać? ;)

[Mówimy czysto teoretycznie bo mnie na razie na takie słuchawki zwyczajnie nie stać :P / zresztą widać jaka biedę mam w sygnaturze xD]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale gdyby kupić je za te 100$ czyli jakieś 220 zł no i doliczmy te 30 zł przesyłki, to chyba za tą cenę sie opłaca je brać? ;)

[Mówimy czysto teoretycznie bo mnie na razie na takie słuchawki zwyczajnie nie stać :P / zresztą widać jaka biedę mam w sygnaturze xD]

 

chyba 30 dolarów przesyłki..:P

 

ostatnio były na allegro mało smigane z polską gwara za 350 licytacja i chyba nikt nie wział.. ja bym brał tylko kasy maaało..:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaki - Ja mam inne zdanie co do wygody, bardzo mocno naciskają na uszy, nie pomogło rozciąganie. Po godzinie używania trzeba sobie zrobić przerwę bo uszy chcą odpaść, już trochę się do tego przyzwyczaiłem, ale komfortem bym tego nie nazwał.

 

Roni11 - Za $100 to możesz kupić jedynie podróbki, ES7 są masowo podrabiane, są lepsze i gorsze (tańsze) podróbki. Może się mylę, ale wątpię w oryginały za $100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaki - Ja mam inne zdanie co do wygody, bardzo mocno naciskają na uszy, nie pomogło rozciąganie. Po godzinie używania trzeba sobie zrobić przerwę bo uszy chcą odpaść, już trochę się do tego przyzwyczaiłem, ale komfortem bym tego nie nazwał.

 

0_o znaczy sie musisz byc bardzo delikatny...:P ja na dosatek nosze jeszcze okulary.. jasne.. dociskają ale ja mogłem w nich śmigać bez przerwy bardziej mi przeszkadzało to że przy 30 stopniach w uszach mi sie robił basen..:P

 

Ech może to efekt DJ'ek które tak sciskały baniak ze sie uodporniłem?? :lol:

 

EdiT: Oczywiście wygoda jak i dzwięk dla kazdego bedą się jakoś różniły, kazdy będzie odczówał inaczej... więc ciężko tu ougalniać. ja tu opisałem moje wrazenia, a Imo były wygodniejsze nawee od Grado..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0_o znaczy sie musisz byc bardzo delikatny...:P ja na dosatek nosze jeszcze okulary.. jasne.. dociskają ale ja mogłem w nich śmigać bez przerwy bardziej mi przeszkadzało to że przy 30 stopniach w uszach mi sie robił basen..:P

 

Ech może to efekt DJ'ek które tak sciskały baniak ze sie uodporniłem?? :lol:

 

Właśnie już nieraz słyszałem to zdanie, że narzekam na ES7... a DJ'ki to w porównaniu z nimi masakra dla głowy. Teraz już jestem przyzwyczajony do ES7, ale nadal będę twierdził, że o komforcie podczas wielogodzinnego słuchania można zapomnieć.

To prawda, że ES7 się nie nadają na upały wystarczy przejść 100m i już się zaczynają się małżowiny gotować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności