Recenzja SanDisk Sansa Fuze

[buendia]

SANSA FUZE

 

 

 

Jestem nowy na tym forum. Od jakiegoś czasu interesuję się odtwarzaczami, a koniec roku szkolnego i rozdanie świadectw był dobrą okazją do kupienia nowej mp3 . Po długich prośbach mój ojciec zgodził się kupić mi odtwarzacz. Początkowo miał być to Creative Zen, ale przeczytaniu wielu waszych opinni zdecydowałem się na nowy produkt Sandiska. Uznałem, że nie ma sensu czekać, gdyż wakacje za pasem, a cena tego playera w wersji 2gb nie zejdzie w Polsce poniżej 200 zł. Odtwarzacz zakupiłem w sklepie Merlin za 225 zł z darmową wysyłką kurierską.

 

Niestety nie umiem zbyt pisać recenzji, więc będzie to raczej nieudolna próba wyrażenia mojego zdania o tym playerze:)

 

 

 

1.Zawartość pudełka

 

W pudełku znajdziemy:

-odtwarzacz

-instrukcję obsługi w wielu językach, ale niestety nie w polskim

-zamszowy pokrowiec na playera

-płytkę cd z jakimś oprogramowaniem

-kabel usb (z nietypowym wejściem)

-stockowe pchełki

 

 

2.Sam odtwarzacz

 

 

 

Dane techniczne:

 

* Wymiary: 78 x 48 x 20 mm

* Waga: 60 g

* Pojemność pamięci: 8 GB

* Kolor: czarny

* Wyświetlacz kolorowy: LCD

* Wielkość wyświetlacza: 220 x 176 pikseli

* Możliwość połączenia z komputerem: USB 2.0

* Wbudowane radio: tak

* Liczba stacji radiowych do zaprogramowania: 40

* Wbudowany dyktafon: tak

* Standardy odtwarzania dźwięku Audible (formaty 2, 3, 4): MP3, WAV, WMA, WMA (DRM)

* Odtwarzanie obrazu: tak

* Standardy odtwarzania obrazu: MPEG4

* Standardy prezentacji zdjęć: JPEG

* Liczba wyjść słuchawkowych: 1

* Zasilanie: wbudowany akumulator litowo-jonowy

* Czas pracy: 24 godzin

* Funkcje dodatkowe: czytnik kart pamięci microSD, zegar

 

Sansa Fuze jest odtwarzaczem bardzo ładnym. Powiedziałbym, że wyglądem dorównuje nawet iPodowi Nano.

Przód jest wykonany z błyszczącego plastiku, a tył z przyjemnej w dotyku gumy. Wymiary playera to 78 x 48 x 20 mm. Połowę przedniego panelu zajmuje 1,9 calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 220 x 176. Odtwarzacz jest też dość lekki, ale czuć, że ma się go w ręce.

Wyjście słuchawkowe ulokowane jest na dole playera, co dla niektórych może być wadą, ale mi akurat nie przeszkadza

 

 

3. Sterowanie i interface

 

Sterowanie odbywa się za pomocą obrotowego kółka, jednak nie jest to dotykowe kółko jak w Nano, tylko tzw. click-wheel. Na kółko rozlokowane są przyciski do przewijania i zmienia utworów, stopowania i playowania oraz regulacji głośności. Z boku playera znajdziemy suwak off/hold.

 

Menu playera jest przejrzyste i wygodne, nie zgadzam się z osobami, które twierdzą, że jest tandetne. Możemy zmienić kolor tła, ale tapety już nie. Teraz opis poszczególnych "działów" menu:

 

 

-RADIO

 

Nie jest zbyt wybitne, nie ma RDSa, ale z wyłapywaniem stacji sobe dobrze radzi. Mieszkam w mieście, więc nie wiem jak się ma zasięg poza cywilizacją Mamy możliwość zapisania stacji i nagrywania audycji.

 

 

-ZDJĘCIA

 

Mamy możliwość przeglądania zdjęć, ale na tak małym ekranie jest to dla mnie zupełnie bezsensowne. Wolałbym to robić np. w telefonie. Do tego mało który aparat obsługuje karty MicroSD, więc nie ma możliwości podglądu świeżo zrobionych fotek.

 

-WIDEO

 

Ta opcja również jest dla mnie bezsensowna. Oglądanie nawet krótkich teledysków na 1,9 calowym ekraniku mija się dla mnie z celem. Jakość jest fatalna, ponieważ wyświetlacz obsługuje tylko 65.000 kolorów.

 

-GŁOS

 

Jest to dość prymitywny dyktafon . Nagrania mają dobrą jakość, ale nie jest to poziom takich iRiverów. Nagrywa do pliku .wav

 

-USTAWIENIA

 

W tym menu możemy ustawić jasność wyświetlacza, datę, godzinę, ustawienia dotyczące odtwarzania muzyki, wyświetlania zdjęć, radia, equalizera. Możemy zmieniać tryb USB, mamy do wyboru MSC i oczywiście MTP. Mamy też opcję włączenia większej głośności, co o ile przy dousznych słuchawkach nie jest konieczne, to przy nausznikach się przydaje, gdy jesteśmy fanami głośnego słuchania.

 

MUZYKA

 

W tym zakresie nie mam zbyt dużych kompetencji, a do tego mamy w tym playerze ten sam chip co chwalonym Clipie, o którym już wszystko zostało powiedziane. Dźwięk jest miły, przyjemny dla ucha. Jedyne zastrzeżenia miałem do separacji instrumentów, w bardziej skomplikowanych utworach zbijały się w jedną "papkę". Do wyboru mamy parę ustawień EQ, lecz mi żadne do końca nie pasowało, więc korzystałem z customowego, w którym mamy pięć częstotliwości, które możemy w zależności od preferencji podbijać lub nieco wyciszać. Z racji braku porządnych słuchawek dousznych słucham na razie na Kossach UR40, które Fuze dobrze napędza.

Utwory, których głównie słuchałem były nagrane w jakości 320 i 256 kbps i był to głównie rock, blues i trochę metalu.

 

 

4.Połączenie z komputerem

 

Komputer widzi Fuza jako przenośny dysk wymienny. Oddzielnie zapisujemy utwory na karcie MicroSD, ale takiej na razie nie posiadam, więc nie wiem, czy integruje się z biblioteką (na anythingbutipod.com pisali, że tak).

Tak jak przedtem widziałem możemy ustawić tryb MTP, ale dla mnie nie jest to wygodne, choć wtedy możemy tworzyć gotowe playlisty z poziomu windowsa. Do połączenia trzeba używać nietypowego kabla, z dziwną wtyczką (nie widziałem jeszcze takiej), więc lepiej go nie gubcie

 

 

5.Bateria

 

Odtwarzacz przyszedł do mnie wczoraj, więc nie rozładowałem jeszcze baterii. Po 5 godzinnym sluchaniu muzyki, wskaźnik baterii spadł o jakieś 20%, więc rzeczywiście daje to podawane przez producenta 25h dla audio.

 

 

 

 

Reasumując, nie żałuję tego zakupu i polecam Fuze'a każdemu, kto chciałby mieć świetny dźwięk Clipa, a któremu nie pasują jego małe rozmiary i ekran. Uważam, że nowa Sansa może poważnie zagrozić takim tuzom jak iRiver czy iAudio i może spokojnie stanąć z nimi w szranki, jeśli chodzi o funkcjonalność i jakość dźwięku. A designem na pewno ich przebija. Za niewygórowaną cenę możemy mieć odtwarzacz, który miażdży wszystkie "mp4" z allegro, a nawet iPody nowych generacji

 

 

Do recenzji dodam zdjęcia jak tylko zdobędę aparat mojego brata

[maba]

Podróba Nano, tylko dotykowego kółka już skopiować nie potrafili

 

Dzięki za recenzję!

 

UR40 mogą być przyczyną robienia 'papki' z dźwięku. Poza tym, Clip ma za małą moc aby dostatecznie napędzić słuchawki nauszne.

 

P.S. Jak porównujesz dźwięk z Expressa do Fuze?

[Gość Malas]

a mnie cholernie ciekawi jak wygląda praca fuze z kartą pamięci, czy odświeża baze tak długo, jak muzyke na karcie widzi..

 

sam nie wiem teraz na co się decydować.. polować na clixa/fuze/meizu..łeeeeee

[buendia]

Dla mnie Express miał trochę mniej basu i grał mniej przestrzennie. Ale za to separacja była lepsza. Expressa na tych Kossach słuchałem raptem przez 2 dni, a wcześniej jak byłem głupi to na stockach Nie robiłem jakiegoś wnikliwszego porównania, ale dzisiaj wieczorem posłucham obu i jak coś to jutro napiszę.

 

 

EDIT: cały czas bawię się equalizerem i szukam ustawienia, które zniweluje te wady (przynajmniej w moim odczuciu )

[colnet]

a mnie cholernie ciekawi jak wygląda praca fuze z kartą pamięci, czy odświeża baze tak długo, jak muzyke na karcie widzi..

Podobno tylko raz odświeża a potem już po kolejnym włączeniu nie.

 

Recka fajnie że jest, dobrze napisana... ale jakoś tak mało mi

[Gość Malas]

a to sobie jeszcze ponarzekam jeszcze, bo nie wiem jej akurat nie kupić..

 

po jaką cholere jest wejście słuchawkowe na dole? ani to do smyczy dobre, ani do kieszeni, no chyba, że do jacka kontowego, ale to też średnio widze.

Nie mogli też zrobić jakiegoś normalnego wejścia usb, tylko jakiś dziwaczny slot?

i ta karta pamięci mnie interesuje niezmiernie, bo to największy atut tego playera, że jak nam braknie załóżmy tych 2gb to idziemy do sklepu i kupujemy kolejne 4gb..

 

a co do samej recki- fotki by się przydały

[YogiCK]

Istniała by możliwość by go porównać dźwiękowo do Clipa??

[krisio06]

fajna recka.. tylko trochę krótko i mało szczegółowo.. Dopisałbym więcej o dźwięku, bo to jest najbardziej zastanawiająca strona Fuze'a..

 

Życzę dalszych dobrych recenzji..

[Pietruch]

Smyczy nie podczepisz bo nie ma gdzie ;>

Jak już pisałem dla mnie dźwiękowo jest podobnie do Clipa, ale i tak bardziej leży mi to co jest w iRiverach i mocno się zastanawiam nad powrotem do tych odtwarzaczy.

[SOGA]

Recka fajna, ale mało mało mało...

Sprobuj porównac do Clip'a i daj znac czy jest PODOBNIE czy TAK SAMO badz INACZEJ

[ulit]

Pietruch, napisz kilka dłuższych zdań o dźwięku, wyslij do autora recenzji, a on niech to wstawi do tekstu.

[buendia]

Ok, panowie. Na razie mam Fuza od wczoraj i nie poznałem go jeszcze szczegółowo. W miarę możliwości będę uzupełniał recenzję. A zdjęcia wrzucę jak coś to w niedzielę, bo jutro rano wyjeżdżam, a dzisiaj aparayu nie zdobędę Macie w sumie dużo zdjęć na anythingu, więc musicie się nimi na razie zadowolić

[krisio06]

Jak masz go od wczoraj to ja bym zaczekał trochę z napisaniem recki..

[buendia]

Pomyślałem, że komuś się może taka wstępna przydać, jeśli zastanawia się nad kupnem playera na wakację, które dzisiaj się nareszcie rozpoczęły

[hagarek]

Drobne pytanko czy fuze jest naprawdę takie (20mm) grube? Bo coś mi się wydaje, że ma jednak sporo mniej (8mm), a wszyscy bezmyślnie kopiują czyjś błąd.

@buendia w końcu masz 2gb czy 8gb?

[krisio06]

nie wiem gdzie wyczytałeś, że ma 20mm ale nie ważne.. ma 8mm

TU jest porównanie z innymi playerami:

Jest tam jeśli dobrze widzę Clix2, E100, Samsung P2 i Creative ZEN..

TU porównanie do innych playerów Sandisk'a

Od góry: Clip, Fuze, View..

[hagarek]

No choćby stronę wcześniej, w tejże recenzji:

...

Dane techniczne:

 

* Wymiary: 78 x 48 x 20 mm

* Waga: 60 g

* Pojemność pamięci: 8 GB

...

 

W opisie na "merlinie" czy "rtv-euro-agd" itp. również jest 20mm.

[Seamus]

na oficjalnej Sandiska jest 0.3" (ok. 8mm), więc te opisy sklepowe można sobie w jedno jedyne słuszne miejsce wsadzić...

[Kasztaniak]

A ja mam takie pytanko: czy Fuze posiada mechanizm, który sprawdza czego ostatnio słuchaliśmy najwięcej itd.? Takie jakby last.fm - w niektórych playerach było.

[sspiderr]

czyli można go jakoś zawiesić na smyczy czy nie ?

[buendia]

Nie można, bo nie ma za co. Przepraszam za podanie złej grubości, bezmyślnie skopiowałem z Merlina. Mam wersję 2gb. Można piosenki oceniać w skali 5-stopniowej i te, którym daliśmy 4 lub 5 gwiazdek można wywoływać przez menu "moja lista przebojów". Tak samo z video:)

[druga_strona]

czyli można go jakoś zawiesić na smyczy czy nie ?

 

Odtwarzacz zaczepu na smycz nie ma, jednak jakbyś pokombinowal to mógłbyś zrobić otwór w tym zamszowym pokrowcu.

 

Co do samej recenzji, jest w porzadku, brakuje tylko szerszego opisu dźwięku, no i zdjęć. Na dniach zabiorę się za swoją, to jeszcze film z obsługi odtwarzacza nakręce .

[Molus]

Odtwarzacz zaczepu na smycz nie ma, jednak jakbyś pokombinowal to mógłbyś zrobić otwór w tym zamszowym pokrowcu.

 

Co do samej recenzji, jest w porzadku, brakuje tylko szerszego opisu dźwięku, no i zdjęć. Na dniach zabiorę się za swoją, to jeszcze film z obsługi odtwarzacza nakręce .

 

Ja poczekam na kolejną recenzję, choć coraz bardziej przekonywuję się do zakupu Fuze'a.

 

Miałem kupić albo Fuze'a albo Clipa, ale chyba wybiorę i to i to.

[Guzik]

Imho to trochę bez sensu, skoro oba grają tak samo... No chyba, że najpierw kupując Fuze'a tak spodoba Ci się dźwięk, że np. do sportu zakupisz mniejszego Clipa.

[druga_strona]

Ja poczekam na kolejną recenzję, choć coraz bardziej przekonywuję się do zakupu Fuze'a.

 

Miałem kupić albo Fuze'a albo Clipa, ale chyba wybiorę i to i to.

 

Jest tak, bateria w Clipie trzyma dwa razy krócej, poza tym nie ma slotu na karty pamięci, co się przydaje - to główne różnice. Następna sprawa to oczywiście rozmiar i obsługa, a także funkcjonalność i dbałość wykonania, która jest lepsza w przypadku Fuze'a. Dżwięk jest dokładnie taki sam.

 

Sandisk ma na swojej stronie ciekawą rzecz, a mianowicie porównanie ich produktów: http://sandisk.com/sansa/#/compare/ . Może sie przydać.